www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa > Historia > Warszawa 1914-1918

Warszawa 1914-1918

Wybuch pierwszej wojny światowej przyjęła Warszawa dość spokojnie. Mobilizacja została ogłoszona 31 lipca 1914 roku, a 1 sierpnia Niemcy wypowiedziały wojnę Rosji. Potem prawie codziennie nadchodziły wiadomości o wypowiedzeniu wojny przez któreś z kolejnych państw obu stron konfliktu. Mobilizacja przebiegała na ogół spokojnie, w mieście większych manifestacji nie było, zabrakło jedynie bilonu i wyjmowano oszczędności z banków. Żołnierzy rosyjskich przyjmowano entuzjastycznie, a co najmniej życzliwie. 3 sierpnia 1914 roku został powołany i zatwierdzony przez władze Komitet Obywatelski Miasta Warszawy w celu ochrony interesów ludności, którą wojna naraziła na utratę miejsca pracy, dochodów, na trudności w zaopatrzeniu, brak opału, a często wręcz brak dachu nad głową. […]

Jak wyglądało życie codzienne w Warszawie? W pierwszym roku wojny nie było widać jeszcze rażących zmian. Ludzie posiadali przedwojenne zapasy ubrań, żywność była dostarczana regularnie. Jednak już wtedy zaczęły się kłopoty z opałem i ograniczenia w dopływie prądu.

Po wejściu Niemców wiele się zmieniło. Znikły rosyjskie napisy na szyldach, pozmieniano nazwy ulic. Pojawiło się natomiast sporo napisów niemieckich, głównie drogowskazów. Ludzie zużyli już przedwojenne zapasy, coraz częściej noszono na przykład obuwie zastępcze, z drewna, oszczędzano materiałów. Na ulicach pojawiało się coraz więcej żebraków i prostytutek. Rosła ilość kradzieży i napadów.

W mieście obowiązywała godzina policyjna ustalona przez Niemców najpierw na godzinę dwudziestą drugą, potem na dwudziestą czwartą. Wygaszano dla oszczędności oświetlenie ulic i wieczorami spotykało się niewielu ludzi. Warszawska ulica coraz bardziej szarzała, choć warszawianki starały się ubierać modnie i elegancko.

Okupanta niemieckiego nienawidzono, jednocześnie z niego pokpiwano. Ostrze niechęci zwracało się także przeciwko tym grupom społecznym, które współpracowały w życiu politycznym z władzami niemieckimi, a także przeciwko tym, które na wojnie dorobiły się majątku – a więc przeciwko "nuworyszom", paskarzom i spekulantom. Satyra i dowcip warszawski, zawsze charakterystyczne dla codziennego życia miasta, były nieodłączną częścią jej kolorytu.

Krzysztof Dunin-Wąsowicz
Warszawa w latach pierwszej wojny światowej
 
Wersja do druku | Wyślij znajomym | Dodaj do ulubionych | Skocz na górę
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting