NarodowościW niepodległej Rzeczypospolitej Warszawa stała się miastem, o którego obliczu decydowały dwie (najliczniejsze) społeczności: polska i żydowska. Znikli z jego ulic umundurowani urzędnicy i wojskowi rosyjscy. W wyniku ewakuacji w 1915 r. wyszła stąd również większość rosyjskiej ludności cywilnej. Osiadłe tutaj rodziny pochodzenia niemieckiego w kolejnych pokoleniach szybko ulegały asymilacji. Za to przez cały czas Warszawa pozostawała trzecim ośrodkiem świata (po Nowym Jorku i Moskwie) pod względem wielkości zamieszkującej w nim diaspory żydowskiej. Pierwszy spis ludności w 1921 r. wykazał 310 322 obywateli wyznania mojżeszowego, z których – mimo znacznej izolacji tego środowiska – aż 252 301 zadeklarowało narodowość polską. W przededniu drugiej wojny światowej zamieszkiwało tu 368 394 Żydów (tj. 29,1% ogólnej liczby ludności). Fakt, że znaczna część populacji skupiała się tradycyjnie na określonym terytorium, tworząc odrębną dzielnicę żydowską, miał wielkie znaczenie dla kreacji wizerunku warszawskiego Żyda i funkcjonujących wyobrażeń o samej Warszawie. Dzielnica północna – tętniąca własnym życiem i pełna kontrastów społecznych – to był odrębny świat, miasto w mieście, które fascynowało nie tylko przyjezdnych. "Nie można było, będąc w Warszawie, nie pójść do dzielnicy północnej, choć złościło to Polaków, gdyż odrywało uwagę od ich problemów i kultury. Jolanta Wiśniewska O społecznościach narodowych i cudzoziemcach w Warszawie |