| 2004-01-25, 00:14 Metro ma 150 000 000 zł |
Sejm Przyznał 150 Mzł dla Warszawskiego Metra. A jednak nie wszyscy warszawscy parlamentarzyści byli za takim przeznaczeniem kwory. Przeciw głosowali posłowie warszawscy: Marek Borowski, Piotr Gadzinowski, Ryszard Kalisz, Mirosława Kątna, Jerzy Kulej, Katarzyna Piekarska, Michał Tober (wszyscy z SLD).
Z Mazowsza: Andrzej Celiński, Wiesław Kaczmarek (SLD) oraz Zbigniew Komorowski (PSL).
Pieniądze przyznano większością tylko dwóch głosów.
150 milionów złotych na metro w tegorocznym budżecie to duży sukces Warszawy i prezydenckiego lobbingu w Sejmie.
Niestety, straż marszałkowska nie wpuściła Lecha Kaczyńskiego do pomieszczeń dla widowni i głosowania nie mógł obejrzeć osobiście.
- To największa dotacja na metro, jaką kiedykolwiek przyznał Warszawie Sejm - podkreślał poseł Adam Bielan (PiS). Dotąd najwięcej metro dostało w 2002 r. - 135 mln zł.
Za warszawską inwestycją głosowali niemal wszyscy obecni na sali posłowie PO, PiS, PSL, LPR, Samoobrony. Przeciwni byli parlamentarzyści SLD i UP.
|