| 2003-06-02, 15:02 Kasy fiskalne paraliżują Warszawę |
Komunikacyjny paraliż grozi Stolicy we wtorek (3 czerwca). Jutro w Warszawie będzie protestowało prawie dziesięć tysięcy taksówkarzy. Przejadą głównymi ulicami miasta, sprzeciwiając się obowiązkowi instalacji kas fiskalnych. Powinny być one zainstalowane w każdej taksówce do końca roku.
Utrudnienia zaczną się już rano. O dziewiątej taksówkarze zbierają się na ulicy Gagarina, tam zajęte będą dwa pasy jezdni.
Jak twierdzi Marek Wierzbicki naczelnik Wydziału ruchu drogowego Komendy stołecznej policji, do godziny dwunastej jedynie utrudnienia będą w okolicy Gagarina skąd protestujący pojadą ulicą Belwederską, w kierunku północnym, planowana trasa przejazdu: Aleje Ujazdowskie, Nowy Świat, okresowo ruch będzie także wstrzymywany w Alejach Jerozolimskich.
Przez cały czas protestu ruchem kierować będą policjanci. Jednak każdy, kto może powinien jutro omijać centrum miasta. Protest ma potrwać do szesnastej jednak korki mogą jednak potrwać znacznie dłużej.
|