Jako odtrutkę na niedawne występy Moscow City Ballet proponuję rodzimą wersję "Dziadka do orzechów" Piotra Czajkowskiego. Pozycja ta nieodmiennie wraca na afisz Teatru Wielkiego w okresie świątecznym. Jeszcze w sobotę, 3 stycznia, będzie można zobaczyć ten spektakl w Teatrze Wielkim

I trudno się temu dziwić. Balet oparty na baśni Hoffmana o drewnianej, zaczarowanej zabawce, która w wigilijną noc przeistacza się w pięknego młodzieńca, skłania, by z przedstawienia "Dziadka do orzechów" zrobić dzieciom świąteczny prezent. To jeden z nielicznych baletów, który nie tylko ze względu na baśniową fabułę, doskonale nadaje się na pierwszy kontakt młodego widza ze światem tańca. Spektakl nie jest długi ani zbyt przeładowany tanecznymi popisami, które zachwycają miłośników baletu, ale dla dzieci nie są szczególnie atrakcyjne. Akcja przenosi się z domu Klary i Freda do ośnieżonego lasu i krainy słodyczy, gdzie bohaterowie biorą udział w podróży dookoła świata.

W ten pomysłowy sposób choreograf Andrzej Glegolski połączył w całość oderwane tańce narodowe, które w rosyjskim pierwowzorze symbolizowały różne słodycze: kawę, herbatę, nugaty i karmelki. Choreografia, czyli układ tanecznych kroków, jest oparta na przekazywanym drogą tradycji pierwowzorze autorstwa Lwa Iwanowa. Kolorowe kostiumy i bogatą scenografię zaprojektowała para wybitnych artystów polskiej sceny teatralnej i filmowej - Xymena Zaniewska i Mariusz Chwedczuk. Wszystkiemu zaś patronuje najważniejszy z twórców baletowego "Dziadka do orzechów" Piotr Czajkowski. Bez jego muzyki mieniącej się najróżniejszymi barwami nie byłoby tego pięknego, bajkowego widowiska. Występują czołowi soliści warszawskiego zespołu: Sławomir Woźniak, Anita Kuskowska, Wojciech Warszawski, Anastasija Nabokina, Anna Lipczyk i Andrzej Marek Stasiewicz.

Teatr Wielki - Opera Narodowa
Sobota 3 stycznia, godz. 12
Bilety: 12-110 zł

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Życie Warszawy