Tomek - wspaniały chłopak - bystry, inteligentny, nad wiek dojrzały. Ma 11 lat.

W lutym tego roku powiększyły się mu wszystkie węzły chłonne (4o krotnie) oraz śledziona (3,5 raza). Od lutego do maja - leczony w szpitalu Centrum Zdrowia Dziecka - nie można było go zdiagnozować. Przeszedł szereg zakażeń grzybiczych, bakteryjnych i wirusowych, w tym posocznicę.

Operowany (usunięto dwa węzły chłonne) - w końcu zdiagnozowany:
Białaczka limfoblastyczna - chłoniakowa IV stopień zaawansowania.

Od maja tego roku poddawany jest najcięższym protokołom leczenia chemią. Chemia uszkadza mu organa wewnętrzne - teraz ma powiększoną śledzionę, wątrobę, uszkodzoną trzustkę. Ma cukrzycę po chemii - musi mieć specjalna dietę.
Praktycznie 50% czasu spędza leżąc w łóżku i przyjmując leki, śmiertelne dla zdrowego człowieka. Nie może przebywać z dziećmi, nie może wychodzić z domu – skazany jest na szpital i własne mieszkanie.
Trzeba go podtrzymywać fizycznie i psychicznie.
Potrzeby są praktycznie nieskończone: leki - kiedy jest w domu - za nie musimy płacić.
Dieta - może jeść tylko świeże i czyste rzeczy według ściśle określonego schematu.
Staramy się żeby jego świat nie zamykał się na jego własnym cierpieniu, więc w miarę możliwości zajmujemy mu czas zabawkami, grami, - które pozwalają mu nie myśleć o chorobie, dzięki czemu świetnie znosi leczenie. Koszty utrzymania dziecka, zagwarantowania mu opieki (trzeba ją opłacać), koszty dojazdów, życia - wzrosły straszliwie. Tomek ma jeszcze siostrzyczkę - roczną Wiktorię, która też jest chora - na szczęście nie śmiertelnie - ma problemy hormonalne. Oboje pracujemy utrzymujemy w sumie 3 domy – pobyty Wiktorii u naszych znajomych, miejsce pobytu Synka – to szpital Na Marszałkowskiej 24. To wszystko sprawia, że koszty rosną - tak – iż właśnie okazało się, że możemy ogłosić bankructwo.

Prawdopodobnie znaleziono dawców szpiku (bez przeszczepu nasz Synek umrze).
Przeszczep odbędzie się we Wrocławiu - koszty przeszczepu poszukiwania Dawców ponosi Państwo. Ale nas koszty opieki, dojazdów, opieki nad dzieckiem, wynajęcia mieszkania we Wrocławiu wielu innych rzeczy, w tym koszty pobytu, oraz wielomiesięcznego zawieszenia pracy - to wszystko nas kosztować będzie ok. 30.000 zł.
Każdą formę pomocy przyjmiemy z ogromną wdzięcznością.

Nr. konta - koniecznie z dopiskiem
"Dla Tomka":
ING Bank Śląski
10501025-2268440571
Fundacja Spełnionych Marzeń

lub konto Michała (OJCIEC TOMKA) :
Lukas Bank SA nr konta:
35 1940 1076 4882 5872 2000 0001
MICHAŁ CZUMA

Wszystkie informacje na http://www.mozeszpomoc.one.pl/

Od autora: Znam Sprawe osobiście.

dodał/a: Norbert Praski

źródło: mozeszpomoc