5 grudnia 1975, czyli 28 lat temu uroczyście oddano do użytku Dworzec Centralny w Warszawie.
Jakaż to byłą radość.
Ile przestrzeni, nowoczesność, ruchome schody, plątanina kas, że nie wiadomo do której lecieć.
I nie ma straszliwych kolejek!!!!!

No i te rozwiązania architektoniczne!
Zachodni architekci do dziś zachwycają się naszym DC

Z czasem Centralny nam się zestarza, poszarzał, wyblakł.
Będąc świadkiem epokowych przemian, gwałtownego zubożenia społeczeństwa, rozkwitu drobnej i grubszej przedsiębiorczości stał sie przytułkiem bezdomnych, siedliskiem złodzieji, dilerów narkotykowych, homoseksualistów, pedofili, przeróżnych budek z szybkim żarciem, kioskó z książkami, gazetami, sklepów i sklepiczkó.

Słynny jest mafią taksówkową po pólnocnej stronie i parkingiem MPT po południowej.

Tam zawsze można coś zjeść, kupić najpotrzebniejsze rzeczy, wykąpać się, ostrzyc, kupić kwiaty o drugiej w nocy, pobrać pieniądze z bankomatu, zadzwonić.

Jak wiele budowli w naszym mieście natchnieni reformatorzy już chcieli go burzyć i stawiać tam wieżowiec.
Może i kiedyś pogoń miasta za pieniędzmi doprowadzi do tego.
Na razie stoi i ma się dobrze.

Z okazji urodzin Kochany Dworcuniu: wszystkiego najlepszego!!!

-:)))

dodał/a: Michał Pawlik