| 2006-05-25, 09:07 Papież przylatuje dziś do Warszawy |
Nie musi już przekonywać warszawiaków, że jest "naszym papieżem", ale podczas wizyty wielokrotnie wspomni Jana Pawła II.
Do tej pielgrzymki miasto przygotowywało się od pół roku. Teraz nadszedł wielki sprawdzian.
Na ulicach pojawi się 5 tys. policjantów, strażników miejskich i granicznych oraz Żandarmerii Wojskowej, z powietrza bezpieczeństwa będzie strzegł samolot wczesnego ostrzegania i wykrywania AWACS udostępniony przez NATO. Wizytę będzie relacjonowało ponad 4 tys. dziennikarzy - rekordowa jak do tej pory liczba obsługująca papieskie pielgrzymki.
Wreszcie dziś o godz. 11 po ponad 2-godzinnym locie liniami Alitalia Benedykt XVI wyjdzie z samolotu na lotnisku Okęcie. Będzie mu towarzyszył 36-osobowy orszak z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskie Angelo Sodano i watykańskimi duchownymi, ale również wieloma Polakami, wśród nich ks. Paweł Ptasznik, który pracował nad przygotowaniem polskich tekstów papieskich przemówień, oraz ks. Mieczysław Mokrzycki, który podobno pomagał Benedyktowi XVI w nauce polskiego.
Po oficjalnym powitaniu i pierwszym przemówieniu przejedzie ulicami Warszawy - tymi samymi, którymi przejeżdżał Jan Paweł II, pomodli się przy tych samych pomnikach.
W piątek odprawi mszę, na której pojawić się może nawet milion wiernych.
Aleksandra Krzyżaniak-Gumowska, 25.05.2006
dodał/a: Piotr Kotkowski
|