www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2006-05-05, 15:08
Kino pod Mostem Łazienkowskim
Zapraszamy w piątek i niedzielę, 5 i 7 maja, do kona pod mostem Łazienkowskim

Ekran ze starego spadochronu rozpięty między przęsłami mostu, projektor Elew (produkcji Łódzkich Zakładów Kserotechnicznych z 1971 r.), filmy na taśmie 16 mm, widzowie siedzący na ubitej ziemi lub okolicznej trawce, czas rozpoczęcia seansów: pół godziny po zachodzie słońca - to będzie kino alternatywne, dla koneserów i dla tych, którzy lubią spędzać czas nad Wisłą. Pomysłodawcą Kinomostu jest Przemek Pasek - szef fundacji Ja Wisła, która konsekwentnie przybliża warszawiakom uroki terenów nadwiślańskich. - Na razie tam nic nie ma, oprócz śmieci i butelek - przyznaje. - Uprzątniemy to, a w przyszłości, jak tylko dostaniemy obiecane dotacje z miasta, wysypiemy czysty piasek i ustawimy leżaki. Na razie proszę, by widzowie przynieśli ze sobą koce lub karimaty, żeby mieli na czym siedzieć - apeluje Przemek. Cały projekt udało mu się zorganizować "po kosztach". - W Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej odkryłem przebogate archiwum 1500 nieznanych dokumentów z czasów PRL-u i w zamian za ich skatalogowanie i konserwację mogłem je za darmo wypożyczyć na seanse w Kinomoście. A ZAiKS zainkasował za wszystkie projekcje jedynie 250 zł. - opowiada Pasek. Na dzisiejszy inauguracyjny seans wybrał m.in. polskie kroniki filmowe, krótki antyalkoholowy film animowany "Szklany wróg" z 1977 r. z muzyką Krzysztofa Pendereckiego i absolutny hit - czeski film z 1983 r. "Apokalipsa", w którym ewangeliczne wersety z Apokalipsy św. Jana ilustrują dokumentalne zdjęcia amerykańskiej operacji w Korei. Projekcje w Kinomoście odbywać się będą w każdy piątek i niedzielę do 29 września.


Jak tam trafić? Do Kinomostu pod mostem Łazienkowskim, na Cyplu Czerniakowskim można dojechać rowerem lub samochodem - najłatwiej z ul. Czerniakowskiej skręcić przy siedzibie straży miejskiej w ul. Zaruskiego i jechać nią aż pod most. Można też zejść z mostu, na wysokości siedziby WTW - Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Pierwszy seans dziś o godz. 20.30, drugi w niedzielę o tej samej porze.

Wstęp wolny.



źródło: gazeta.pl
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting