| 2006-04-17, 23:06 Przestroga drogowa. |
| Fot. Michał Pawlik |
Warszawa budzi się ze świątecznego snu. Lecz przebudzenie to nie jest zbyt ciekawe.
Dziś około 18:40 na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Żurawiej doszło do groźnej kolizji samochodów osobowych Ford oraz Honda.
Jak mówili świadkowie zdarzenia: Kierujący Fordem, młody mężczyzna na kieleckich numerach, jadąc z północy wjechał na skrzyżowanie ulic Marszałkowskiej i Żurawiej mając czerwone światło. I uderzył w skręcającą z ulicy Marszałkowskiej, z południa, w Żurawią Hondę prowadzoną przez kobietę.
Na skutek kolizji kierującą Hondą odwieziono do szpitala. Kierowca Forda też odjechał do szpitala skarżąc sie na bóle w klatce piersiowej. Uszkodzenia pojazdów są znaczne.
Niech to zdarzenie będzie kolejną przestrogą dla kierujących pojazdami. Dziś ruch na ulicach był jeszcze raczej senny. Jednak już od jutra rozpocznie sie normalna w naszym mieście pogoń za straconym czasem.
Wszystkim życzę rozwagi i spokoju za kierownicą. Nie myślmy tylko o sobie. W ruchu są także inni ludzie.
Ma miejscu jak zwykle pierwsi byli ratownicy (Hoża jest dwa kroki) i policja patrolowa. Szybko też przyjechali strażacy z Polnej jedną a następnie drugą sekcją. Po jakimś czasie pojawił się przedstawiciel Wydziału Ruchu Drogowego na motocyklu a za nim pierwszy, potem drugi i trzeci radiowóz z ruchu drogowego.
Ruch w kierunku Ronda Dmowskiego kierowany był torowiskiem tramwajowym.
źródło: Informacja własna
|