| 2006-04-08, 12:23 Berliet, berliet ja tęsknię za tobą...!!! :))) |
| Fotografie Krzysztof Lipnik |
Na warszawskie ulice wtoczył się Roku Pańskiego 1973 i podbił serca warszawiaków. 5 pierwszych egzemplarzy wyjechało na ulice 8 stycznia z zajezdni Chełmska. Zajezdnia ta, w tym roku wyłączona z obsługi tras autobusowych Warszawy i przeznaczona do likwidacji, otrzymała w tymże 1973 roku 169 berlietów jako pierwsza zajezdnia w Warszawie. Zachwyt wzbudzała dźwignia półautomatycznej skrzyni biegów i wspaniałe bujanie na końcowych miejscach nad silnikiem. Co prawda wyposażone tylko w dwie pary drzwi powodowały często przepychanki w tylnej części wozu, ale tam, z tego właśnie powodu nikt się specjalne nie pchał. No i w lato było nieźle ciepło. Małe uchylne lufciki służyły świetnie tylko po to, by wywiesić przez nie flagę Legii a drzewce ułożyć w "korytku" :)
Tak właśnie jeździliśmy na Legię, legendarnymi "szóstkami" (linia 166) kursującymi z ulicy Płockiej (wtedy nazywała sie ulicą Lumumby), pętla przy Obozowej przez Śródmieście na samiutki Torwar. Dziś ten odcinek przejęła nikomu nieznana linia 171.
Berliet to był delikatny autobus. Często w godzinach szczytu widać je było sunące powoli, z nosem przy samej ziemi i uniesionym w górę tyłkiem.
- No, co jest z temi drzwiami!!!! - wrzeszczał zdenerwowany szofer, który już dawno był poza planem przejazdu. - Już niosą panie starszy! Juz niosą - często słyszał odpowiedź.
No i przyszła zima stulecia w 1979 roku. Zaspy po pachy, mróz jak na Suwałkach, tak i 70% taboru nie odpaliło. Zima ta przemroziła jednak komuszego robala i zaczęły się zmiany.
Berliecik, mimo iż produkowany w Jelczu i z dużymi otwieranymi przesuwnie oknami, o mocniejszej konstrukcji odchodził do lamusa. Razem z epoką Edwarda Gierka, który zasiał go na polskim rynku jako symbol postępu i rozwoju obok choćby autostrady "gierkówki" z Katowic do Warszawy.
Oficjalnie Berliet zniknął z MZK 31 grudnia 1983 roku, jednak w 1984 jeszcze gdzie niegdzie hulał na trasach.
Na początku zeszłego, 2005 roku warszawski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej kupił egzemplarz Berlieta PR100MI ratując go przed krakowskim złomowiskiem. W Warszawie autobus skorzystał z gościnności zajezdni Ostrobramska.
Po remoncie przeprowadzonym w Zakładzie Naprawy Autobusów T-4 na Włościańskiej, wczoraj, 7 kwietnia 2006 roku, Berliet o własnych siłach przejechał trasę z zakładu T-4 do Zajezdni Stalowa. Tam miłośnicy komunikacji warszawskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej, przy wsparciu zawodowców ze Stalowej dopieszczą berlieta tak by autobus odzyskał pełny swój urok i szyk.
Powodzenia KMKM!
Więcej szczegółów o KMKM na stronach KMKM: http://www.kmkm.waw.pl/
Niemal wszystko o komunikacji miejskiej w Warszawie w jednym miejscu - serwis informacyjny, vademecum (kompendium wiedzy o taborze współczesnym i historycznym, również o Berlietach) oraz setki zdjęć... na stronach Przegubowca: http://www.przegubowiec.com/ http://www.przegubowiec.rulez.pl/
|