| 2006-03-15, 09:00 Pokazy specjalne na OSKARIADZIE'2006 |
KRZYŻACY W BARTOSZYCACH, POLACY W LONDYNIE.
Pokazy specjalne, towarzyszące piątej edycji Oskariady to prezentacje wyjątkowe. „Oda do radości” i „1409 – afera na zamku Bartenstein” są swoistymi „dziećmi” Filmforum – głównego organizatora festiwalu. Jeden powstał dzięki konkursowi scenariuszowemu Filmforum i Akson Studio – drugi zrealizowano wspólnymi siłami kolektywu satyryków Kompania M3 i twórców Oskariady. Dziś oba filmy są ważnym elementem dyskusji o tym, dokąd dąży kino niezależne w Polsce.
Oba pokazy specjalne Oskariady stoją na przeciwnych końcach filmowego świata, ale łączy je jedno – stworzyli je młodzi ludzie urodzeni pod koniec lat 70-tych i na początku 80-tych. „1409” to absurdalna komedia w gwiazdorskiej obsadzie. „Oda” to dramat, zagrany przez świetnych nieznanych szerszej publiczności aktorów, opowiadający o tym pokoleniu, które musi zarabiać w Londynie, bo w Polsce nie ma dla niego miejsca.
W „1409” – pierwszej polskiej komedii o Krzyżakach narodzonej w Toruniu, w głowach satyryków z Kolektywu Kompania M3 – zagrało tyle gwiazd, że gdyby nie była to produkcja niezależna, to same honoraria podniosłyby budżet do hollywodzkiego poziomu. Tymczasem film powstał niemalże za darmo. Zagrali w nim - Jerzy Bończak, Jan Machulski, Maciej i Mateusz Damięccy oraz – ówcześnie nieznana – plejada młodych aktorów: Joanna Brodzik, Borys Szyc, Jan Wieczorkowski, Andrzej Nejman, zdobywca nagrody im. Cybulskiego‘2005 – Marcin Dobrociński. „To były takie czasy, że z Asią Brodzik i Borysem Szycem mogliśmy przejść przez główny deptak Torunia i nikt nas nie zaczepiał. Dziś pojawienie się aktorów z naszego filmu wywołuje co najmniej wielkie poruszenie” – wspominają ludzie M3. To pionierskie przedsięwzięcie polskiego offu, pierwsze w Toruniu, narodziło się w 1998 roku. Film w założeniu autorów miał prowadzić polskie kino niezależne w kierunku zdrowo pojmowanego kina popularnego, mającego szansę na trafienie do odbiorców w całym świecie. Stąd wybór absurdalnej komedii jako środka wyrazu, powszechnie akceptowanego od czasu sukcesu Monthy Pythona.
Zupełnie inną drogę przyjęła za punkt wyjścia trójka młodych reżyserów, która stworzyła „Odę do radości” - Anna Kazejak-Dawid, Jan Komasa i Maciej Migas. Film powstał dzięki konkursowi scenariuszowemu, jaki wymyślili twórcy Oskariady – Filmforum oraz Akson Studio. Nikt nie spodziewał się chyba, że nagrodzony i zrealizowany scenariusz odniesie takie sukcesy. „Oda” zgarnęła bowiem Nagrodę Specjalną Jury XXX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i stała się pierwszym w historii polskim filmem, jaki znalazł się w konkursie prestiżowego festiwalu w Rotterdamie [2006]. Film opowiada trzy niezależne historie, trójki młodych ludzi – pochodzącej ze Śląska Agi, mieszkającego nad morzem Wiktora oraz warszawskiego hip-hopowca Perasa. Cała trójka przegrywa walkę ze współczesną Polską i staje przed wyborem – zostać i być nikim, czy wyjechać do Londynu i mieć pieniądze by godnie żyć. „’Oda’ wzięła się z refleksji nad filmem w Polsce w ogóle i nad naszym pokoleniem. Bo my jesteśmy pokoleniem strasznie rozbitym. Po 1989 roku wolność dała w efekcie straszną dowolność i ludzie się w tym gubią” – mówił o inspiracjach reżyser jednej z trzech etiud – Jan Komasa. "Oda..." należy do tych unikatowych w naszym kraju projektów, które umożliwiły "zaimportowanie" młodych filmowców działających do tej pory w nurcie kina niezależnego do systemu profesjonalnej produkcji filmowej.
Niezwykły pokaz specjalny zapewnia też OSKARIADZIE VIVARTO – nowy, dynamiczny polski dystrybutor, promujący na rynku ambitne i często ekstrawaganckie kino artystyczne. „Frank & Wendy” to pełnometrażowa animacja stworzona w Estonii – kraju w którym animacja stała się narodowym produktem eksportowym. A o czym jest film? To niesamowita historia dwójki amerykańskich superagentów, która zostaje wysłana do najbardziej niebezpiecznego miejsca na ziemi, do Estonii. To dziwne miejsce, dziwniejsze nawet niż oni sami. Dla Franka i Wendy ratowanie świata to chleb powszedni. Niezwykle bohaterskich czynów dokonują z największą łatwością, ale zło nie śpi i zaatakuje superagentów ze strony, z której najmniej się spodziewają. Sprowadzony do Polski przez Vivarto film, obejrzeć można będzie tylko w wybranych miejscach, dlatego warto wybrać się na oskariadowy pokaz.
Zapraszamy!
Więcej informacji na stronie www.oskariada.filmforum.pl
dodał/a: Piotr Kotkowski źródło: Informacje organizatora
|