| 2006-02-10, 09:33 Warszawa ma komisarza |
Po wielomiesięcznych awanturach i przy rozpaczliwych protestach opozycji PiS zrealizowało wreszcie swój plan. Wczoraj premier wyznaczył komisarza, który w zastępstwie prezydenta miasta będzie rządził Warszawą do jesiennych wyborów samorządowych.
Po południu dominujący w Radzie Warszawy klub PiS przeforsował uchwałę, która znosi przedterminowe wybory na prezydenta Warszawy. Kilka godzin później premier Marcinkiewicz do rządzenia miastem wyznaczył Mirosława Kochalskiego, byłego wiceprezydenta Warszawy, jednego z zaufanych urzędników Lecha Kaczyńskiego.
Ten urzędnik przez większość czasu warszawskiej prezydentury Lecha Kaczyńskiego był szefem magistrackiego biura zamówień publicznych. - Jestem przygotowany do misji komisarza. Od końca grudnia rządziłem miastem jako sekretarz - mówił Kochalski.
Zapewniał dziennikarzy, że rządy komisarza są lepsze od przedterminowych wyborów. - Pozwalają dokończyć to, co rozpoczęła ekipa Lecha Kaczyńskiego - mówił.
Zapowiedział, że do października zakontraktuje prace kończące budowę pierwszej linii metra i zatwierdzi projekt drugiej. Chce rozstrzygnąć przetargi na budowę Stadionu Narodowego i odbudowę Pałacu Saskiego. Nie zamierza jednak w przyszłości kandydować na prezydenta Warszawy.
Jan Fusiecki, 09-02-2006. Więcej w gazeta.pl
dodał/a: Piotr Kotkowski
|