| 2006-01-30, 09:38 Nie będzie multipleksu w Blue City |
Nici z nowoczesnego kina na Ochocie. Władze centrum handlowego Blue City wycofują się z pomysłu urządzenia wielosalowego multipleksu.
Blue City jest jednym z nielicznych warszawskich centrów handlowych, w którym nie ma kina. Handlowcy lubią multipleksy, zresztą z wzajemnością, bo ludzie po zakupach chętnie chodzą na film, a wracając z kina często zaglądają do sklepów. Dlatego prawie wszystkie nowoczesne centra projektuje się, uwzględniając miejsce na multipleks.
Blue City projektowało studio APA Wojciechowski, które poprawiło niefunkcjonalny projekt tureckiego architekta Vahapa Toya. Rok temu Yoram Reshef, dyrektor Blue City, zapowiedział na wspólnej konferencji z Pawłem Wachnikiem, dyrektorem generalnym Multikina, że kompleks handlowy będzie uzupełniony o kino. 11-salowy multipleks na 2,5 tys. widzów miał powstać nad kilkupiętrowym parkingiem na tyłach Blue City. Yoram Reshef przekonywał, że garaż był od początku budowany z myślą o tym, by na jego stropie nadbudować kino. Obiecywał, że multipleks będzie gotowy po 11 miesiącach. Jednak choć minął rok, prace nawet się nie zaczęły. - Odstąpiliśmy od budowy kina - przyznaje Yoram Reshef.
Tłumaczy, że powodem rezygnacji jest "relatywnie duże nasycenie Warszawy w tego typu obiekty".
mpw. Więcej w Gazeta.pl
dodał/a: Piotr Kotkowski
|