| 2003-10-09, 12:42 Akcja fotograficzna Agnieszki Czarneckiej |
Młoda zdolna fotografka Agnieszka Czarnecka przygotowuje się do grudniowej wystawy w galerii Pod Schodami. Potrzebuje waszej pomocy. Chce sfotografować warszawiaków i ich marzenia
Agnieszka planuje urządzić trzy sesje fotograficzne. Liczy na obecność warszawiaków, którzy pozowaliby do zdjęć z kartkami papieru z nakreślonymi na nich marzeniami (np. "chcę być bogaty", "chcę być szczupła", "marzę o słońcu" itp.). Pierwsza sesja już w najbliższy piątek.
- Ten pomysł wpadł mi do głowy, kiedy z koleżanką biegałyśmy kiedyś w niedzielę po Starym Mieście i prosiłyśmy przechodniów, aby pozowali do zdjęcia z kartonikiem, na którym było napisane "wszystkiego najlepszego, Bartek". Album wypełniony takimi zdjęciami miał być prezentem dla syna mojej koleżanki, który kończył 18 lat - wspomina Agnieszka.
Z kilkuset portretów, które Agnieszka ma nadzieję zrobić na ulicach Warszawy, na grudniową wystawę wybierze sześć, może osiem. Zawisną one w galerii Pod Schodami obok miejskich obrazów Marcina Kędzierskiego.
- Obydwoje jesteśmy fascynatami tzw. szarej rzeczywistości, czyli tego, co mijamy, pędząc przez miasto w zatłoczonych tramwajach, stojąc i marznąc na przystankach, potykając się w przejściach podziemnych. Jest w tym jakaś taka smutna, duszna poezja, która nas pociąga - opowiada Agnieszka Czarnecka. - Wystawa będzie więc naszym spojrzeniem na Warszawę, w której żyjemy.
Agnieszka stanie z aparatem fotograficznym w piątek w przejściu podziemnym w samym sercu miasta. Będzie namawiać do pozowania przypadkowych przechodniów, ale liczy też na obecność ludzi, którzy sami z siebie zechcą przyjść i podzielić się swoimi marzeniami.
Daj się sfotografować!
Agnieszka Czarnecka czeka na ciebie w piątek 10 października od godz.15.30 do 17.30 w przejściach podziemnych w okolicach stacji metra Centrum.
|