MOL, Życie Warszawy, 20-12.2005

35 głosów za, 18 przeciw – to bilans wczorajszego głosowania w Radzie Warszawy. Plan miejskich wydatków został więc zatwierdzony.

Budżet poparli m.in. radni PiS i Samorządowego Klubu Radnych (SKR). – To dobry budżet. Dochody rosną w nim szybciej niż wydatki, deficyt maleje o 220 mln zł, zadłużenie wzrasta jedynie o 1,2 proc. – mówił radny PiS Mieczysław Król. – To nie jest budżet liberalny, to budżet solidarny. Dbamy w nim o oświatę, komunikację, bezpieczeństwo.

W przyszłym roku miasto najwięcej, bo aż 2,36 mld zł, wyda na komunikację. Oświata pochłonie 1,69 mld zł, a bezpieczeństwo – 0,23 mld zł.

Przeciwko przyjęciu budżetu głosowali radni SLD i kilku niezależnych samorządowców. Byli szczególnie niezadowoleni z powodu przyznania przez miasto 2 mln zł na remont kortów tenisowych na Legii oraz 3,47 mln zł dla klubu sportowego Orzeł. Jak napisaliśmy wczoraj korty na Legii prowadzi stowarzyszenie, którego szefem jest Jerzy Hertel, mąż Małgorzaty Łaniczak-Hertel, szefowej klubu SKR. – Teren Legii jest póki co objęty przetargiem na budowę stadionu narodowego. Wybrany w konkursie inwestor może na miejscu kortów wybudować na przykład hipermarket. Ich wspieranie z publicznych pieniędzy jest więc idiotyzmem – przekonywał Marek Keller (SLD).

Andrzej Golimont (SLD) sprzeciwiał się przeznaczeniu 3,47 mln zł na modernizację obiektów klubu sportowego Orzeł. Jego prezesem jest Andrzej Szyszko, radny PiS. – Ten klub dostaje dotacje już kolejny raz – mówił Golimont. – Proszę, by komisja rewizyjna pilnie przeprowadziła tam kontrolę.

Wnioski opozycji, by wycofać z budżetu punkty dotyczące dofinansowania kortów i klubu Orzeł, nie zyskały jednak większości.

Po głosowaniu w sprawie, budżetu rada wybrała wiceprezydenta Mirosław Kochalskiego na sekretarza miasta. To jemu Lech Kaczyński odda władzę, kiedy w czwartek oficjalnie odejdzie ze stolicy. I to Kochalski będzie do wyborów komisarzem Warszawy.

dodał/a: Piotr Kotkowski

źródło: Życie Warszawy