Serdecznie zapraszamy na spektakle w reż. Igora Gorzkowskiego

"Taksówka" (15,16.12.2005, g. 19.00)
i
"Absolutnie off show" (17,18.12.2005, g. 19.00)

Forty Mokotowskie, Klub Pruderia, Racławicka 99,
bilety 15PLN,
rezerwacja Malgorzata Ignatowska 694 999 380,
Marta Wójcicka 501 784 094


TAKSóWKA (15,16.12, g. 19.00)
o spektaklu

wystepuja: Anna Sroka, Wiktor Korzeniewski, Bartek Mazur, Sławek Grzymkowski

Taksówka jako konfesjonał? wydawałoby się, że ten temat jest już przerobiony na wszystkie możliwe sposoby, ale jednak posłuży nam jeszcze przynajmniej ten jeden raz. Reżyser Igor Gorzkowski razem ze Stowarzyszeniem Teatralnym - Studio Koło swoim najnowszym spektaklem udowadnia, że nawet wytarty motyw może stać się kanwą oryginalnego przedsięwzięcia. Spektakl "Taksówka" przedstawia jeden dzień z życia Warszawy: Wigilię Bożego Narodzenia. Miasto przeistacza się w prawdziwego bohatera przedstawienia, widzimy ją oczami kilkunastu postaci: taksówkarza i jego klientów. I choć w sztuce bierze udział tylko czterech aktorów, to wydaje się, że przez tylne siedzenie teatralnej taksówki przewija się prawdziwy tłum. Aktorzy przeistaczają się w kolejnych pasażerów: histeryków, gburów, tutejszych i przyjezdnych, z których każdy traktuje taksówkarza jak swojego prywatnego psychoanalityka. I może nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie oryginalne rozwiązania formalne podjęte przez reżysera. Improwizacja odgrywa w przedstawieniu tak samo ważną rolę jak wyuczony tekst dramatu. Na oczach widza następuje przeobrażenie aktora w kolejną postać, reżyser z kuglarską zręcznością kreuje kolejne teatralne tożsamości, tworząc wielobarwną i wielogłosową warszawską mozaikę. Igor Gorzkowski zrealizował do tej pory w Kole kilka spektakli, m.in. ("Strona Zakwitających Dziewczyn", czy głośne "Absolutnie Off Show"), z których każdy był wydarzeniem w teatralnym świecie.

ABSOLUTNIE OFF SHOW (17,18.12, g. 19.00)
o spektaklu
występują: Ola Bożek, Anna Sroka, Wiktor Korzeniewski, Krzysztof Ogłoza/Nikodem Kasprowicz, Paweł Koślik

Ta historia mogłaby zdarzyć się w tym mieście, chociaż raczej się nie zdarzyła. Jedno jest pewne: jej bohaterowie żyją tutaj. Mają dwadzieścia kilka lat, można ich spotkać na ulicy. Bywają w ciekawych miejscach, ale chcą czegoś więcej. Wszystko zaczyna się przez Natalkę. W drodze do pracy mija opuszczony budynek. Uznaje, że koniecznie trzeba coś z tym znaleziskiem zrobić. Razem ze znajomymi stwierdzają, że mogliby tam spełnić swoje marzenia tak trudne do zrealizowania w tym mieście.

Postanawiają założyć klub. Każde z nich ma inny pomysł na charakter tego miejsca. Może ekstrawagancki i artystyczny, może mocno offowy, a może prospołeczny. Miejsce to szybko okazuje się być pozytywnie naznaczone, bo kto co sobie wymarzy to się materializuje - do czasu gdy ktoś inny czegoś nie wymyśli - wtedy to się zmienia. Jak w kalejdoskopie. Wszystkie pomysły i zabiegi po to, by zainteresować inwestorów, na których z niecierpliwością czekają bohaterowie. Inwestorzy w końcu zjawiają się, ale ich koncepcja na zagospodarowanie przestrzeni jest już zupełnie inna...

Pozdrawiam i zachęcam,

Małgorzata Ignatowska
Studio Teatralne Koło

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Informacje organizatora