| 2003-05-20, 08:39 Najstarsza warszawska fontanna działa ! |
| |
W takich momentach prof. Marek Kwiatkowski, który cały zaprzedał się warszawskim Łazienkom, a ich Dyrektor, jest szczęśliwy. Fontanna przed pałacem Na Wyspie wystrzeliła dwumetrowym strumieniem wody.
Fontanna to jeden z najcenniejszych zabytków Łazienek. W środku znajduje się marmur jeszcze z XVII wieku. A wygląda tak niepozornie.
Uroczystość uruchomienia fontanny została nazwana "Pierwsza Struga". Kiedy odsłonięto siatkę przykrywającą fontannę, spod niej uwolnione dziesiątki balonów poszybowały ku wolności. Na ten widok łazienkowe pawie rozwrzeszczały się ze zdziwienia, powodując śmiech publiczności. Radość dzieciaków nie miała granic. Wszyscy podziwiali piaskowcowy, niewysoki krąg fontanny, który kiedyś wykonany był z betonu a kamień był tylko jego zwieńczeniem.
Uruchomienie fontanny było możliwe dzięki hojności szwajcarskiej firmy Geberit, która na konserwację wodotrysku przekazała około 120 000 zł.
A wysokość strumienia osobiście ustalił profesor Kwiatkowski (ujawnił tajemnicę prezes Geberita - Andrzej Dobrut). Można by fontannie pozwolić wytrysnąć jeszcze dużo wyżej, ale przekazy historyczne mówią o właśnie takiej wysokości jaką ustalił prof. Kwiatkowski.
|