| 2005-11-14, 12:07 Pijani kierowcy |
Poznańska policja pierwsza w kraju zaczęła rekwirować auta nietrzeźwych kierowców jako zabezpieczenie wymierzanych kar. Robi to na mocy porozumienia z wielkopolską prokuraturą. A jak jest w Warszawie?
Stołeczna policja w tym roku wystąpiła do prokuratury z wnioskami o zabezpieczenie od pijanych kierowców ponad 70 tys. zł na poczet grożących im grzywien. Nie było przypadków zajęcia aut.
- Zabezpieczamy przeważnie gotówkę, ale nie tylko. Zawsze w takich sprawach oceniamy stan majątkowy osoby, która ma być ukarana. Jeżeli ma z czego zapłacić, to nie ma potrzeby zajmowania samochodu. Tym bardziej że w przypadku pijanych kierowców sądy orzekają kary zazwyczaj zdecydowanie niższe, niż wynosi wartość samochodu - mówi Piotr Woźniak, szef śródmiejskiej prokuratury, która zatwierdza wnioski policji.
W tym roku prokuratura zabezpieczyła majątek 90 pijanych kierowców i 34 rowerzystów. Najwięcej takich przypadków było na Pradze Północ (29), w Piasecznie (22), w Śródmieściu i na Woli (po 18).
- Taka możliwość istniała od dawna, przypomnieliśmy o niej komendantom rejonowym. Chciałbym, aby częściej występowali o takie zabezpieczenia - dodaje podinsp. Jacek Kędziora, zastępca komendanta stołecznego policji.
W br. stołeczni policjanci zatrzymali 5 tys. pijanych kierowców, byli oni sprawcami 86 wypadków, zginęło w nich 11 osób.
|