| 2005-11-13, 09:00 Warszawiacy mogą zaprojektować port |
Jak powinien wyglądać Port Praski? Ratusz czeka na propozycje.
Miasto podjęło kolejną próbę uporządkowania terenów nad Wisłą. Władze sporządzają właśnie miejscowy plan zagospodarowania portui jego okolic. Czekają na uwagi mieszkańców.
Nowy plan to już trzecia próba ucywilizowania Portu Praskiego. W 1992 roku miasto chciało przeznaczyć ten teren pod budowę osiedli mieszkaniowych. Jednak szybko zrezygnowano z tego pomysłu i pod koniec lat 90. postanowiono zbudować w tym miejscu zespół drapaczy chmur, który byłby konkurencyjny wobec śródmiejskiego kompleksu wieżowców.
Nie dla drapaczy
– Chcieliśmy stworzyć nową wizję Warszawy. Jej elementem miało być powstanie na terenie portu ośrodka biznesowo-usługowego – mówi urbanista Jan Rutkiewicz, twórca planu z 1999 roku.
Koncepcja ta nie spodobała się obecnym władzom Warszawy. Michał Borowski, naczelny architekt miasta, uważa, że wysoka zabudowa w tym miejscu mogłaby zniszczyć panoramę stolicy. Dlatego przystąpiono do sporządzenia trzeciego planu zagospodarowania Portu Praskiego.
Portowe miasto
– Na tym etapie trudno jeszcze przesądzić, jak dokładnie będzie wyglądać to miejsce. Z pewnością stworzymy tu miasto. Budynki mieszkalne i usługowe. Część tego terenu od strony północnej będzie nawiązywać wyglądem do Starej Pragi – mówi Michał Borowski.
Plan zagospodarowania wykona architekt wybrany w konkursie. Zanim zacznie rysować projekt, dostanie dokument, który można nazwać „spisem oczekiwań”. – Właśnie zbieramy opinie i tworzymy wytyczne co do wyglądu portu i sąsiadujących z nim terenów: Stadionu Dziesięciolecia i parku Skaryszewskiego – mówi naczelny architekt miasta.
Wpływ na wygląd portu mogą mieć też warszawiacy. Ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym zobowiązuje miasto do rozmów na temat dużych inwestycji. Swoje wnioski i propozycje mieszkańcy mogą składać do 16 grudnia w biurze naczelnego architekta miasta w Pałacu Kultury i Nauki na 13. piętrze.
Więcej informacji w Życiu Warszawy
dodał/a: Piotr Kotkowski
|