Pomóżmy Polakom na Białorusi, pokażmy, że o nich pamiętamy. Od jutra zapraszamy wszystkich warszawiaków do wzięcia udziału w zbiórce darów, które zostaną przekazane naszym rodakom na Godzieńszyźnie.

Akcja „Warszawiacy solidarni z Grodnem” adresowana jest też do represjonowanych przez reżim Łukaszenki członków białoruskiej opozycji. – Jesteśmy im to winni – mówi organizatorka zbiórki Joanny Kluzik Rostkowskiej, pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. kobiet i rodzin – W ten sposób pomagały nam przecież w czasach PRL-u kraje demokratycznej Europy. Teraz możemy tę „pałeczkę” przekazać dalej. Jak pokazuje nasze doświadczenie – warto to robić.

Zdaniem Marka Bućko, niedawno wydalonego przez reżym Łukaszenki z-cy ambasadora polskiego na Białorusi, sytuacji naszych rodaków na Grodzieńszczyźniej jest bardzo zła. - Władze usiłują zniszczyć Związek Polaków na Białorusi, nie chcąc uznać demokratycznie wybranych władz tej organizacji, zajmują przemocą Dom Polski w Grodnie, likwidują polskojęzyczną prasę. Ponadto aresztują i preparują sprawy karne przeciwko niepokornym działaczom, pozostałych zastraszają. – Grożą, że usuną syna z uczelni lub wyrzucą z pracy – mówi Bućko. - By nie ulec tym groźbom trzeba wykazać się wielką odwagą – dodaje. Warto pamiętać, że większość Polaków na Białorusi żyje w strasznej biedzie, za 50, 60 dolarów miesięcznie, przy cenach czasami kilkakrotnie wyższych niż w naszym kraju. Jednak, gdy za swoja działalność zostaną wyrzuceni z pracy – tracą i te skromne dochody. Polacy nie maja tez szans by znaleźć nowej posady. Reżim Łukaszenki kontrolujący nie tylko państwowe, ale również prywatne firmy skutecznie o to zadba. Dlatego tak ważna jest nasza pomoc.

Chodzi tu nie tylko o aspekt materialny. Równie ważnie jest to, że pokazujemy naszym rodakom na Białorusi, że o nich pamiętamy. - Przecież oni dają nam dowód największego poświęcenia, patriotyzmu i przywiązania do macierzy - mówi Bućko

Akcja „Warszawiacy solidarni z Grodnem” rozpocznie się jutro i potrwa aż do przyszłego piątku (prócz niedzieli i poniedziałku). Przy pl. Bankowym będzie stał samochód marki Lublin nr rej WB 266 88 przyjmujący dary od warszawiaków w godz. 10-18. Najbardziej oczekiwane są artykuły spożywcze mające długie terminy ważności (np. herbata, konserwy, makaron), środki czystości, artykuły szkolne dla dzieci, oraz odzież.

dodał/a: Piotr Kotkowski

źródło: Urząd Miasta st. Warszawy