| 2005-08-05, 12:53 Tramwaje pojadą po trawniku |
Gazeta Wyborcza, Jarosław Osowski 05-08-2005
Zazieleniło się między torami, którymi pod koniec roku tramwaje pojadą z Bemowa na Bielany. To rośnie trawa zasiana, żeby było cicho i ładnie. Powstanie specjalna "instrukcja obsługi trawy" i kolejne odcinki z podobną nawierzchnią.
- Pogoda sprzyja, jest ciepło i wilgotno, to bardzo ładnie wschodzi - cieszy się z pierwszych źdźbeł Marcin Wiśniewski, kierownik budowy z krakowskiej Grupy ZUE. Zauważyliśmy je na ul. Powstańców Śląskich w pobliżu pętli tramwajów i autobusów na Nowym Bemowie. Murawa rośnie na całej szerokości ułożonego wiosną torowiska. Kilka tygodni temu zaczęło się przygotowywanie konstrukcji, która poprzedziła siew. Na samym spodzie znalazła się mata z geowłókniny, wyżej humus, a na nim ekstrakt z nasionami.
Do końca sierpnia wszystkie trawniki wzdłuż ul. Powstańców Śląskich i al. Reymonta powinny być gotowe. Nie spotkamy ich tylko między skrzyżowaniami z ul. Piastów Śląskich i ul. gen. Maczka (gdzie pojawi się tradycyjny tłuczeń) oraz na przystankach. Tam tory będą wyłożone asfaltem. Dzięki temu nie będzie widać smarów, które kapią ze stojących tramwajów. - To wstydliwy problem: mimo naszych starań olej cieknie głównie z wagonów starego typu - przyznaje Wojciech Oleksiewicz z Tramwajów Warszawskich.
Więcej czytaj w Gazecie Wyborczej
dodał/a: Piotr Kotkowski
|