| 2005-07-28, 10:51 Stolica historyczna, patriotyczna i nowoczesna |
| „Stolica niezłomna. Warszawa historyczna, patriotyczna, nowoczesna”. Adam Bujak (fot.), Władysław Bartoszewski (tekst) Biały Kruk, Kraków 2005 Rzeczpospolita |
Najnowszy album Adama Bujaka "Stolica niezłomna" dowodzi, że Warszawa jest tematem trudnym nawet dla fotografika o ogromnej praktyce. "Piękno, tradycja, patriotyzm, historia, rozmach, wiara - tymi słowami można określić Warszawę, jaka wyłania się z albumu", pisze wydawca. Tom miał ukazać ducha stolicy, który pozwolił jej przetrwać dziejowe kataklizmy.
Dokumentacja rozczarowuje. Ponad 400 zdjęć podzielono na trzy działy ukazujące Warszawę historyczną, patriotyczną i nowoczesną. Nie ma tu, niestety, wielkich odkryć prezentujących "stolicę, jakiej nie dostrzeżemy w czasie spaceru", co sugeruje wydawca. Jedyne nieznane szerzej miejsca to podziemia wodociągów z końca XIX w., architektoniczne dokonanie światowej klasy, które być może wpisane zostanie na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. W obiektywie Bujaka ich ceglane konstrukcje przywodzą na myśl kazamaty zamczyska. Pozostałe obiekty są poprawnie sfotografowane i bezbłędnie zreprodukowane. Mamy jednak do czynienia z kolejnym zbiorem ładnych zdjęć, dobranych pod kątem turysty - stąd tyle tu typowych dla albumów ujęć. Starówka, Wilanów, Łazienki, Belweder, kwatery na Powązkach, nowe biurowce. Dominują miejsca kaźni oraz świątynie i ich wnętrza. Ale zabrakło MDM, Pragi, Saskiej Kępy, wielu innych lokalizacji, którym nie sposób odmówić piękna, związanych z patriotyczną tradycją.
Prof. Władysław Bartoszewski w swej przedmowie z żalem mówi, że miastu brak tradycji: "Nie więcej niż 2 - 3 procent ludzi mieszkających dziś w Warszawie to ci, których przodkowie byli 1 września 1939 jej stałymi mieszkańcami". Stolica po raz kolejny próbuje odtworzyć swą tradycję.
Prezentacja albumu Adama Bujaka "Stolica Niezłomna". Zamek Królewski, pl. Zamkowy 4, 28 lipca, godz. 18
|