Nowa akcja warszawskiej drogówki jest skierowana do młodzieży

Co drugi dzień z mapy Polski znika 30-osobowa klasa. Codziennie ranne zostają 172 osoby. To prawie sześć klas. Te dane są przerażające, ale niestety prawdziwe.

Stołeczna drogówka po raz kolejny chce dotrzeć do młodzieży. Tym razem przygotowała płyty CD wydane pod hasłem „Pamiętaj, masz jedno życie”. Można je odtwarzać na domowych komputerach.
Randka z grobem

Na krążku CD umieszczono film. Jego bohaterka, młoda dziewczyna, szykuje się do wyjścia z domu. Umówiła się na randkę. Maluje usta, rozdziera bluzkę, aby mieć większy dekolt. Z bukietem kwiatów wsiada na rower i jedzie na spotkanie z ukochanym. Zatrzymuje się na poboczu i przed krzyżem składa kwiaty. Tam właśnie spoczywa jej narzeczony. Dziewczyna wstaje i... zamiast nogi ma protezę. Ten wymowny film jest częścią prezentacji przygotowanej przez podinsp. Wojciecha Pasiecznego ze stołecznej drogówki.

Na CD znalazły się profesjonalnie przygotowane prezentacje. Policjanci apelują w nich m.in. o uważne przechodzenie przez jezdnię. Na animowanym filmie pokazano, np. jak młody chłopak wjeżdża na zebrę na deskorolce. Dochodzi do tragedii. – W ubiegłym roku w Warszawie młodzi piesi byli sprawcami 43 wypadków, co stanowi 15 proc. wszystkich wypadków – tłumaczy podinsp. Pasieczny.

Mamo, tato zwolnij

Policjanci proszą też dzieci, aby zwracały uwagę rodzicom, jeżeli ci szaleją za kółkiem.– Mówcie, że chcecie mieć ich przez cały czas. A postępując lekkomyślnie mogą was osierocić – mówi lektor.

– Dzieci bardzo mocno reagują na podobne materiały. Wszystkie historie i zdjęcia, które tam pokazujemy, są prawdziwe. Kiedy wyświetlaliśmy prezentację pełnoletnim uczniom, zdarzało się, że ktoś wstawał i mówił: „To zdjęcie z wypadku mojej koleżanki. Ona zginęła” – wyjaśnia Wojciech Pasieczny.

Prezentacja we wrześniu zostanie dostarczona do wszystkich warszawskich szkół. Zajmie się tym Krajowa Rada Bezpieczeństwa Drogowego. Film kończą słowa: Życie to nie wirtualna gra, w której po przejechaniu mety dostajesz dodatkowe życie. Już pierwsze zdarzenie na drodze może skończyć się tragicznie.

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Życie Warszawy