Po 8-letniej przerwie znowu będzie można wjechać schodami z przystanku tramwajowego na pl. Zamkowy. Ruszają w samo południe w czwartek (21.07).

Były nieczynne aż osiem lat. Dzisiaj w samo południe nareszcie ożyją. Słynne schody ruchome przy Trasie W-Z zaświecą dawnym blaskiem po wielomiesięcznym remoncie. Oddawane są do użytku w przeddzień 56. rocznicy wielkiego otwarcia 22 lipca 1949 roku. Przez lata były obowiązkowym punktem programu wycieczek, jednym z symboli swojej epoki.

Dziś wewnątrz tunelu biegnącego z przystanku na Trasie W-Z na pl. Zamkowy zobaczymy mieszaninę nowoczesności i socrealizmu. Na ściany powróciły płaskorzeźby przedstawiające m.in. robotników i żołnierzy oraz masywne kinkiety.

Na górę będziemy jednak wjeżdżać nowoczesnymi schodami wyprodukowanymi przez niemiecką firmę Thyssen. Niepełnosprawni i rodzice z wózkami będą mogli skorzystać z nietypowej windy, która będzie wjeżdżać pod górę niczym kolejka na Gubałówkę. Podobną konstrukcję można było dotychczas spotkać bodaj tylko w jednym miejscu w Europie - na jednej z paryskich stacji metra

Ze starej maszynerii schodów przy Trasie W-Z została tylko ogromna szafa sterownicza produkcji radzieckiej. Stanęła w podziemiach kamienicy Johna przy Placu Zamkowym, do której dojeżdżają schody. Tuż obok znalazła się toaleta. W przyszłości pojawi się tam także punkt informacji turystycznej.

dodał/a: Piotr Kotkowski

źródło: gazeta.pl