| 2003-05-15, 20:00 Autostrada A-2 nie będzie przechodzić przez stolicę |
| Kiedy będziemy mieć jak w Bankoku???? -:)) Bangkok |
Władze miasto rozmawiają z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Sprawa dotyczy oczywiście przebiegu autostrady i dróg ekspresowych wokół Warszawy. Jak zakomunikował Zarządu Dróg Miejskich - obwodnica miasta nie będzie domknięta od południa. Co to znaczy? Od zachodu A-2 dotrze do Konotopy na granicy Piastowa i Ursusa a dalej ruch skierowany będzie na drogi ekspresowe. Aby udać się dalej na wschód w Konotopie skręcić trzeba będzie w kierunku Bemowa i trasą ekspresową wzdłuż ulicy Dywizjonu 303 do Trasy AK, a stąd do wylotówki w kierunku Białegostoku.
Na przedłużeniu Trasy Toruńskiej (od Radzymińskiej na skraju Ząbek i Zielonki oraz przez Wesołą) wyrośnie wschodnia obwodnica, o której budowie nikt nie wspominał od bardzo dawna. Pojazdy dojadą tamtędy do miejscowości Zakręt, skąd można jechać albo do Siedlec, Terespola i dalej Moskwy albo w kierunku Lublina.
Prezydent Lech Kaczyński nie zgodził się na puszczenie autostrady lub drogi ekspresowej przez Ursynów. Powstanie jednak zjazd z autostrady w kierunku Ursynowa. Droga ekspresowa śmignie przynajmniej do Salomei (zaplanowany jest węzeł między Al. Jerozolimskimi a Al. Krakowską). Tu dojdzie do trasy szybkiego ruchu łączącej Aleje z trasą katowicką (w Wolicy) i krakowską (w Sękocinie). Następnie, po śladach planowanej niegdyś autostrady, poprowadzi najprawdopodobniej droga niższej klasy, bez skrzyżowań wielopoziomowych. O tunelu na Ursynowie - cisza.
Na temat odcinka południowego rozmowy i ustalenia jeszcze będą trwały.
Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązała się sfinansować budowę wszystkich dróg ekspresowych w Warszawie i okolicach.
Jednak, kiedy i czy ostateczny projekt zatwierdzą i podpiszą prezydent Kaczyński oraz minister infrastruktury Marek Pol - jeszcze nie wiadomo.
|