| 2005-06-14, 13:24 TAKIsówkarze - nie daj się oszukać |
| Cierpiący na zakazie postoju taksówkarze przy hali Dworca Centralnego |
Dziś w porannym, 3 programie Polskiego Radia został podjęty temat taksówkarzy-nie-taksówkarzy. Cieszy to, że osobom, którym zależy na wizerunku miasta, udaje się poruszać ten temat w ogólnopolskich mediach by głośno zapukać do głów ustawodawców.
Ustawa transportowa zapewnia możliwość podszywania się pod licencjonowanych taksówkarzy tym kierowcom, którzy wykorzystują zapis o tak zwanym "okazjonalnym transporcie osób".
Tacy farbowani cierpiarze potrafią wyłudzić od pasażera nawet kilkaset złotych. Taki przykład podał jeden z rozmówców reportera, który podjął temat, kiedy to za kurs ze Stadionu na Wolę "TAKIsówkarz" zażyczył sobie 300 zł. Powód - korki.
TAKIsówkarze to nie tylko kierowcy "zrzeszeni" w jakiś kilku podejrzanych firmach, ale także pojazdy z napisem "TAX!" czy TAX1
Wśród nieuczciwych przewoźników są również tacy, którzy mają "koguta" z napisem TAXI lecz nie mają odpowiednio oznakowanego pojazdu. Brak im hologramu, widocznego cennika, czasem barw i herbu Warszawy na samochodzie.
Gdzie ich można się spodziewać? W charakterystycznych miejscach stolicy.
Dworzec Centralny, Plac Zamkowy przy Kolumnie Zygmunta, Rotunda przy Rondzie Daszyńskiego, nielegalny postój przy Silver Screen'ie (dawniej kino Moskwa) i w innych miejscach, gdzie spodziewać się oni mogą niezorientowanych turystów.
Należy też zwracać uwagę na numer boczny taksówki. W Warszawie jest w chwili obecnej 7841 licencjonowanych taksówek, a docelowo (tzn. liczba ostateczna) 8045, więc numer wyższy jest fałszywy.
Jak się ustrzec TAKIsówkarza? Radzi Zastępcą Dyrektora Biura Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu Miasta Warszawa, Bartłomiej Rychlewski na stronie: www.warszawa.pl -> Komunikacja -> Taxi -> Stop oszustom Link: http://www.warszawa.pl/komunikacja/00130,000232.html
|