| 2005-06-10, 09:00 Scenografie i kostiumy teatralne |
| |
Galeria Abakus zaprasza na wystawę scenografii i kostiumów teatralnych Jolanty Bojanowskiej – Kunkel w dniach 10.06. – 3.07. 2005.
JOLANTA BOJANOWSKA-KUNKEL - scenograf, kostiumograf, malarka, absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plasycznych w Łodzi (Wydział Ubioru) i Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (Wydział Scenografii). W latach 1964-1979 pracowała jako wykładowca w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi. W tym czasie współpracowała równolegle z Teatrem Nowym w Łodzi i z łódzką TV (między innymi przy realizacji „Pojedynku” i „Objazdu”). W Teatrze Nowym w Łodzi współpracowała z Andrzejem Majewskim przy realizacji „Operetki” W. Gombrowicza w reżyserii Kazimierza Dejmka, projektowała kostiumy do „Garbusa” S. Mrożka w reżyserii Kazimierza Dejmka, „Porwania Sabinek” w reżyserii Marii Kaniewskiej. Zrealizowała również w tym teatrze scenografię i kostiumy do monodramów Danuty Michałowskiej, „Wybrańca” T. Manna oraz „Opowieści na jedną noc” S. Mrożka, „Pastorałki” L. Schillera w reżyserii Barbary Fijewskiej, „Szelmostw Skapena” Moliera w reżyserii Marii Kaniewskiej, „Moralności Pani Dulskiej” Zapolskiej (Nagroda Złotej Maski za przedstawienie w reżyserii Marii Kaniewskiej), „Pod akacjami” J. Iwaszkiewicza w reżyserii Wojciecha Pilarskiego. W Teatrze Wielkim w Warszawie zrealizowała balet „Pieśni Ewy Demarczyk” w reżyserii Przemka Sokólskiego. Według jej projektów w Teatrze Polskim w Warszawie powstały kostiumy i dekoracje do sztuki F. Wedekinda „Przebudzenie wiosny” w reżyserii Szczepana Szczykno. Ponadto realizowała scenografie w teatrach w Radomiu, Bydgoszczy, Olsztynie („Mieszczanin szlachcicem” Moliera w reżyserii Jana Bratkowskiego), Tarnowie, Koszalinie i Wałbrzychu. W 1971 roku Jolanta Bojanowska-Kunkel uczestniczyła w Ogólnopolskiej Wystawie w warszawskiej Zachęcie „Kształt i myśl teatru”. W latach siedemdziesiątych, w Łodzi kilkakrotnie wystawiała swoje prace scenograficzne i malarskie. W 2002 roku brała udział w pokonkursowej wystawie w Muzeum Niepodległości w Warszawie „Tkanina inspirowana twórczością Moniuszki”. Prace prezentowane na obecnej wystawie, w Galerii Abakus pochodzą ze zbiorów Centrum Scenografii przy Muzeum Śląskim w Katowicach, z Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz ze zbiorów własnych autorki. Człowiek spośród wszystkich bodźców najżywiej reaguje na wrażenia wizualne. Teatr od lat uwzględniał ten fakt i korzystał z plastycznych środków wyrazu, aby wzmocnić ekspresję aktorską i wzbogacić widowisko o dodatkowe wartości. Miejsce plastyka w teatrze jest ugruntowane przez tradycję i świetne dokonania. Teatr korzysta z talentu plastyka, ale w zamian daje mu wspaniałe możliwości do pracy. Jolanta Bojanowska-Kunkel należy do grona tych artystów, którzy to doceniają i swoją twórczość realizują w przestrzeni sceny teatralnej, i jej prawom swoje wizje podporządkowują. Żeby uprawiać sztukę scenograficzną, same umiejętności plastyczne nie wystarczą, konieczna jest wiedza daleko wykraczająca poza nie. Trzeba mieć dużą orientację w różnych dziedzinach historii, historii sztuki, historii literatury, historii teatru, historii oręża i rzemiosł artystycznych, ponadto niezbędna jest znajomość wielu zagadnień technicznych, architektury teatralnej. Bardzo pożądane jest poza tym, żeby scenograf był dobrym organizatorem i miał zdolność improwizacji. Scenografowie, którzy umieją sprostać tym wymaganiom i potrafią sprawić, że widzimy coś, czego w rzeczywistości nie ma, szarość przemienioną w kolor, nicość w blask - to często uczestnicy dużych przedsięwzięć artystycznych, współtwórcy naszego teatru - do nich należy również Jolanta Bojanowska-Kunkel, obdarzona szczególną wrażliwością malarską i intuicją sceniczną. Według niej scenografia i kostium nie powinny być tylko tłem dla akcji scenicznej, powinny również kierować uwagą widza. Kostiumy i dekoracje projektowane przez Jolantę Bojanowską-Kunkel nie tylko powodują widzem, „grają”, ale także pomagają aktorowi w tym, aby jego słowa i gesty właściwie dotarły do widza. Wedle tej artystki scenografia i kostiumografia, mimo swego wielkiego znaczenia dla całości widowiska, nie powinny na nim zaciążyć ani aspirować do pierwszoplanowej roli w spektaklu, są bowiem sztukami służebnymi, podporządkowanymi, ponieważ istotą teatru zawsze pozostanie słowo i praca aktora.
|