| 2005-03-24, 09:50 Zagraniczne jaja w Galerii Elektor |
Do Galerii Elektor zawitały pisanki z Orleanu, Kołomyi, Kosowa i Wilna. W Polsce świętują Wielkanoc. Na tydzień przed wielkanocnymi świętami zalała nas pisankowa estetyka. Wpisały się w nią niektóre z warszawskich galerii, organizując wystawy tematycznie związane z Wielkanocą.
Do Galerii Elektor, na wystawę „Pisanki – Kraszanki – Oklejanki”, jajka przyjechały w specjalnych, plastikowych i przeźroczystych pudełkach dostosowanych do ich rozmiarów.
Niektóre podróż spędziły w wytłaczankach. Najbardziej godną uwagi jest kolekcja pisanek Krystyny Kierskiej z Francji. To około 300 rewelacyjnych kopii pisanek historycznych, znalezionych w źródłach pisanych, a także w wykopaliskach archeologicznych organizowanych w Atenach i na Sycylii. Pani Krystyna tworzy wierne kopie pisanek. Na każdej z nich dopisuje informację, skąd i z jakich czasów pochodzi dany wzór.
Obok francuskich cudeniek leżą pisanki zdobione koralikami i cekinami. Pochodzą z Rumunii i Macedonii. Ich dekoracja dopasowana jest do strojów ludowych tamtejszych krain. U nas takie pisanki długo nie były spotykane. Dopiero od niedawna wykonywane są na Śląsku Opolskim.
Najbardzie delikatnymi z okazów są tak zwane pisanki ażurowe – na wystawie można zobaczyć te polskiego pochodzenia. W wydmuszkach jajek za pomocą drobnych wierteł dentystycznych wiercone są misterne otwory o różnych kształtach. Ponieważ pisanki wyglądają, jakby zdobiono je haftem, otrzymały arystokratyczną nazwę „richelieu”.
DOROTA NOWAKOWSKA GALERIA ELEKTOR, UL. ELEKTORALNA 12, WYSTAWA CZYNNA DO 28.03
|