| 2003-09-06, 22:17 6 września 1939 (środa) |
Prezydent Starzyński podejmuje akcję zaradczą wobec pierwszych przejawów dezorientacji i chaosu w mieście, spowodowanych wyjazdem komisarza rządu na miasto Warszawę - Jaroszewicza, części policji i władz administracyjnych: zarządza utworzenie Straży Obywatelskiej, jako społecznego aparatu porządkowego. Na stanowisko komendanta Straży desygnowany zostaje mjr rez. Janusz Regulski; funkcję jego zastępców obejmują dr Jan Gebethner i Bronislaw Barylski. Starzyński ogłasza odezwę do ludności o utworzeniu i zadaniach Straży Obywatelskiej.
PAT publikuje oświadczenie rządu w sprawie dalszego prowadzenia akcji obrony kraju. Do Warszawy przybywają nowi uciekinierzy cywilni i rozbite oddziały wojskowe. Równocześnie przez mosty Kierbedzia i Poniatowskiego ciągną grupy uciekinierów z miasta na wschód - w kierunku Pragi. Po południu lotnictwo nieprzyjaciela dokonuje silnych nalotów na mosty: Średnicowy i Poniatowskiego.
Dziewięciokrotnie w ciągu dnia Niemcy bombardują magazyny amunicyjne w Palmirach koło Warszawy, powodując m.in. pożar lasu, z którym walczy część warszawskiej Straży Ogniowej.
Warszawski OKR PPS i Rada Zawodowa m. Warszawy powołują Warszawski Robotniczy Komitet Pomocy Społecznej. Przedstawiciele kierownictwa PPS - Tomasz Arciszewski i Zygmunt Zaremba - odbywają z gen. Czumą wstępną konferencję w sprawie utworzenia ochotniczych oddziałów robotniczych i uzyskują aprobatę dla koncepcji uformowania sześciu kompanii saperskich bez broni.
Wieczorem na rozkaz Naczelnego Dowództwa opuszcza Warszawę Brygada Pościgowa, która w ciągu sześciu dni zestrzeliła w obronie Warszawy 43 samoloty niemieckie na pewno, 9 prawdopodobnie i uszkodziła 20 maszyn nieprzyjaciela, ponosząc straty własne 38 samolotów, tj. 70% swego stanu.
|