Pierwszym posunięciem w rewaloryzacji Woli ma być wpisanie do lokalnego programu rewitalizacji przywrócenia tramwaju konnego, a także remont jednej z kamienic przy ulicy Chłodnej. Obrońcy zabytków Woli chcą jeszcze odnowienia w najbliższych latach Reduty, osiedla Wawelberga i całej Chłodnej.
- Reduta 56 ma znaczenie symboliczne: była niegdyś głównym szańcem obrony stolicy - wyjaśnia dr Marek Tarczyński z Towarzystwa Przyjaciół Woli. - Ponadto jest prawdziwym ewenementem, bo ziemne fortyfikacje rzadko udawało się zachować. Po rewitalizacji mogłaby stać się atrakcją na skalę europejską! Podobnie jest z osiedlem Wawelberga. Stanowi ono pomnik ówczesnej architektury, ale i jest przykładem ciekawego eksperymentu społecznego. Wybudował je znany warszawski bankier dla swoich pracowników. Dzisiaj to osiedle przypomina slumsy i raz po raz jest zagrożone rozbiórką!

W nowo otwartej klubokawiarni "Chłodna 25" wolscy aktywiści ogłosili wczoraj zawiązanie koalicji, której celem jest rozszerzenie planów rewitalizacyjnych dla tej dzielnicy. Inicjatorami przedsięwzięcia są Towarzystwo Przyjaciół Woli i Rada Dzielnicy.

Chłodna była jedną z ważniejszych ulic stolicy. W gąszczu kawiarni, kin i scen teatralnych kwitło towarzyskie życie. Teraz ulica robi przygnębiające wrażenie. - A przecież to był ulubiony wolski deptak - boleje Michał Szczerba, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy. - Chcemy to przywrócić! Po to, aby nie trzeba było uciekać na Nowy Świat, by posiedzieć przy kawie.

"Koalicjanci" będą dążyć do odnowienia Reduty i osiedla Wawelberga w następnym etapie lokalnego programu rewitalizacji. Chłodnej ma pomóc specjalne seminarium, obliczone na przyciągnięcie inwestorów. Ma się odbyć jeszcze w tym roku. Biuro Naczelnego Architekta Miasta przygotowało już inwentaryzację terenu. Wynika z niej, że na prawie całym odcinku Chłodnej są dobre warunki inwestycyjne.

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Rzeczpospolita