| 2005-01-10, 00:50 13 raz Orkiestra gra |
Nieźle ustawiana scena zebrała dziś najlepszych wykonawców. Tuż przed "Światełkoiem do Nieba" śpiewali bracia Golceowie.
Ludzi było zatrzęsienie.
Marszałkowska stała się nagle spacerniakiem, po którym krążyły wciąż grupy warszawiaków.
Warto pomóc Orkiestrze, warto skierować samochody w Al. Jerozolimskie,by wszycy cieszący sie razem z Orkiestrą bezpiecznie mogli przejść do autobusów.
Należy podziękować Wydziałowi Ruchu Drogowego KSP, że tak dobrze potrafił zapanować nad wszelkimi chętnymi wjechania na Marszałkowską na odcinku od Al. Jerozolimskich do ul. Świętokrzykiej. I z pomocą chłopaków z Nadzoru Ruchu Zarządu Transportu Miejskiego.
A Orkiestrze życzymy grania do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej!
|