Lider Stilo o ich "pięćdziesiątce" w Traffic Clubie:

Miała być w Lublinie, ale się nie udało - i myślę, że bardzo dobrze się
stało. Dzięki temu ten 50. koncert zagramy na swoich śmieciach, czyli w
Warszawie. Konkretnie w klubie Traffic, czyli w dawnym domu Braci
Jabłkowskich, w samym centrum miasta, na Brackiej, czyli traffić będzie łatwo. Czas: sobota, 6 listopada, godz.19. Bilety po 15 zł.

Mimo, że to "lubileusz", nie będzie żadnej fety ani ciasteczek, po prostudamy z siebie wszystko na scenie. I miło by nam było, gdyby ktoś oprócz nas jeszcze w tym uczestniczył.

wsk

O Stilo (za http://www.stilo.terramail.pl):

Najpierw było marzenie. O muzyce sięgającej głębiej. Poza utarte ścieżki, nawyczki, łatwe rozwiązania.
Potem z ciszy wyłoniły się pierwsze dźwięki. Niektóre z nich, jeszcze w stanie przed pełnym uformowaniem, udało się nawet nagrać.
A potem powstał zespół. Zadebiutował w maju 2000 roku. Marzenie zstąpiło na Ziemię.

W roku 2002 STILO wywalczyło I nagrodę na prestiżowym festiwalu etno Nowa Tradycja, zorganizowanym przez Polskie Radio. Dwa lata później płyta "Idą czasy" zdobyła II miejsce w plebiscycie Polskiego Radia na Folkowy Fonogram Roku.

Dokąd wiedzie droga STILO?

Nie wiemy. Wiemy tylko, czym ona jest. Próbą poskładania nieposkładanego. Odkrycia zagubionych Złotych Dźwięków. Tych po których nie trzeba grać już niczego więcej. Tych po których, jak po śladach, wiedzie droga do naszego dalekiego, ale przecież obiecanego, Domu.

dodał/a: Witt Wilczyński

źródło: Internet + własne zaangażowanie