We wtorek w Ptasim Azylu w ZOO operowano trzyletnia orlicę.
Operacja samiczki orła bielika trwała trzy godziny
W operacji uczestniczył sam szef Azylu dr Andrzej Kruszewicz oraz "ludzki" chirurg ortopeda ze szpitala na Banacha Grzegorz Szczęsny.

Przed półtora rokiem orlicę znaleziono na trasie kolejki WKD.
Miała połamane nogi.
Przeszła jak dotąd już trzy operacje.
Po przedostatniej dr Kruszewicz zauważył, że ptak chodził na piętach. Prześwietlenie wykazało, że prawa nogą jest w porządku a niestety w lewej pojawiła się infekcja i doszło do rozpuszczenia tkanki stawowej.
W drugiej nodze usunięta została narośl.

Ptaka operowano pod narkozą.
Szef Azylu operował prawą nogę.
Bardziej skomplikowaną zajmował się dr Szczęsny.
W trakcie rehabilitacji orlica będzie wypoczywać w hamaku.
Dr Kruszewicz obiecuje, że będzie wachlowana, opędzana od much i karmiona oraz będzie zażywać antybiotyki

ZOO poszukuje sponsora na dalszą rehabilitację orlicy.
Potrzebne są pieniądze na leki i żywność.

Mamy też w zoologu nowe małpki
W nocy z poniedziałku na wtorek urodziły się dwie małpki pigmejki
czytaj dalej
Jeszcze nie stwierdzono płci maluchów gdyż siedzą one uczepione sierści pod pachami mamy.
Są małe jak palce - mają około 5 cm.
Pigmejki rosną do 15 cm a ogon ma drugie 15.
Ważą też nieźle, bo około 70 gramów.

Ojczyzną małpek pigmejek jest Ameryka Południowa.
Tam żyją na drzewach a dziuple służą im za sypialnie.
Żywią się owadami, owocami, sokami drzew, jajami ptaków.

dodał/a: Michał Pawlik

źródło: Gazeta