|
| 2004-08-21, 09:00 21 dzień Powstania |
|
21 VIII 1944 poniedziałek wschód słońca 5.44, zachód 20.05, średnia temperatura powietrza 23 °C, słonecznie
Przed świtem natarcie Grupy "Kampinos" majora "Okonia" (ok. 700 żołnierzy) i oddziałów żoliborskich na Dworzec Gdański, krwawo odparte przez niemieckie oddziały odgradzające i pociąg pancerny nr 75.
Na Starówce podjęto udaną próbę odzyskania terenów utraconych poprzedniego dnia.
Batalion "Gozdawa" wyparł Niemców z prawego skrzydła Banku Polskiego przy Bielańskiej, wysadzając w powietrze liczący ok. 50 ludzi wrogi oddział.
Z płonącego na Długiej Arsenału wycofuje się oddział kapitana "Konara". Żołnierze i ewakuowana ludność cywilna chronią się w Pasażu Simonsa na rogu Długiej i Nalewek. W ruinach Arsenału pozostaje jedynie kompania baonu "Chrobry I".
Niemcy wysadzają w powietrze budynek więzienny Pawiak i jego oddział kobiecy - Serbię
Grenadierzy pancerni 5 Dywizji Pancernej SS "Wiking", z terenu Zamku Królewskiego atakują barykady na Świętojańskiej i Kanonii. Walki przenoszą się do Katedry, która pod koniec dnia nadal jest w polskich rękach.
W Śródmieściu-Północ na odcinku grupy "Chrobry II" utrzymano ważną placówkę w magazynach Hartwiga przy ul. Towarowej oraz barykady zamykające wyloty Srebrnej i Twardej atakowane przez batalion z brygady SS-RONA.
AK przekazuje ze swoich zapasów na potrzeby dzieci: 1000 kg tłuszczu, 2000 kg cukru, 3000 puszek mleka w proszku 4000 kg sztucznego miodu. -------------------
Apel kobiet walczącej Warszawy do papieża Piusa XII:
Ojcze Święty, nikt nam nie pomaga. Armie rosyjskie już od trzech tygodni stoją u bram Warszawy, nie posuwając się z pomocą ani na krok. Z Anglii napływa pomoc, jednak w znikomej ilości. Świat nie chce wiedzieć o naszej walce. Jedynie Bóg jest z nami. Ojcze Święty, Namiestniku naszego Pana i Władcy, jeśli nas usłyszysz, udziel nam błogosławieństwa Bożego, nam, kobietom polskim walczącym o Kościół i Wolność.
-------------------------------------------
1944 sierpień 21, Warszawa (Stare Miasto). Dwa meldunki por. Edwina Rozłubirskiego („Gustawa") z przebiegu walk AL w rejonie ul. Mostowej
21.08.44, godz. 1.00, M. p.
Nieprzyjaciel w dalszym ciągu prowadzi przygotowanie artyleryjskie, czołgi pokazują się na Wisłostradzie rzadko, piechota zupełnie nieaktywna. Natarcia piechoty spodziewam się dopiero o świcie lub później, 5.30 - 6.00.
Zdecydowany jestem nie wycofywać się z fabryki. Nastrój dobry. Straty własne: 1 zabity, sześciu rannych, dwa karabinki zniszczone. Proszę o przygotowanie na wypadek szturmu nieprzyjacielskiej piechoty 20 granatów obronnych i 100 - 150 butelek.
Gustaw, por.
---------
21.08.44, godz. 8.40, M. p. Szturm nieprzyjaciela na linii Pekin - Garbarnia -Szkoła odparty. Spalono jeden czołg i jedno działo szturmowe. Straty własne: trzech zabitych, dziewięciu rannych. Nastrój dobry. Proszę o amunicję do karabinów maszynowych i automatów.
Gustaw, por. Wspomnienia żołnierzy GL t AL, Warszawa 1962, s. 89-70
---------
1944 sierpień 21, Warszawa (Stare Miasto). Depesza komendanta głównego AK do komendanta Okręgu Warszawskiego AK, zabraniająca żołnierzom AL korzystania z drogi kanałowej na Starówkę
Dep, red. ż KG otrzym. dn. 21.08, godz. 12.50 ra nr 86 P
KG nr 503 dn. 21.08 godz. 9.30
Prom (Kryptonim Okręgu Warszawskiego AK) - Nurt (Antoni Chruściel - dowódca Okręgu Warszawskiego AK)
Na wasz 72 z dnia 19.8. wyjaśnijcie Sędziemu (płk Rzepecki - szef Bura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK), że nie zgadzam się na skierowanie od was kanałami na Stare Miasto przedstawicieli AL.
Znicz
---------
1944 sierpień. 21, Warszawa (Śródmieście), Pismo CKL do KRN w Warszawie, zawierające treść uchwały uznającej PKWN za rząd tymczasowy Polski i deklarującej współpracę z nim
Centralny Komitet Ludowy Warszawa, 21 sierpnia 1944 r.
Do Krajowej Rady Narodowej w Warszawie
Centralny Komitet Ludowy przesyła tekst uchwały powziętej na plenarnym posiedzeniu CKL w dniu 21.VIII.1944 r.:
Centralny Komitet Ludowy, widząc w Komitecie Wyzwolenia Narodowego czynnik reprezentujący istotne interesy narodu polskiego, deklaruje z nim jako rządem tymczasowym swoją współpracę. Do czasu definitywnego uzgodnienia szczegółowych warunków współpracy obowiązujące będą warunki tymczasowe omówione z czynnikami reprezentującymi KWN i KRN. Warunki te winny uwzględnić przede wszystkim współpracę: a) polityczną, b) wojskową, c) terenową, d) propagandową. Celem wciągnięcia do współpracy nad budową państwa polskiego jak najszerszych warstw narodu CKL uważa, że podstawa dotychczasowej koalicji rządowej reprezentowanej w KWN powinna być rozszerzona na wszystkie stronnictwa demokratyczne, a przede wszystkim na całość Stronnictwa Ludowego.
Prezes: Jakub Jasiński (Romuald Miller - działacz SPD, późniejszy wiceprezydent KRN) Sekretarz: Sewer (Feliks Wiesenberg - działacz PLAN) Członkowie: Zbigniew (Zbigniew Klimowicz - działacz SPD) Lemiesz Ketling (Cezary Szemley - działacz PLAN) Piotr (Piotr Gajewski - działacz PPS-Lewicy)
Feliks (Józef Salcewicz - działacz PPS-Lewicy) Czemier Ewa Wolska (Marcelina Grabowska - działaczka ZSP)
Odpis, maszynopis W posiadaniu autora
-----------------------------
Królewska 16
Przez następne dwa dni - 21 i 22 sierpnia - Niemcy nie zaatakowali samotnej placówki przy Królewskiej 16, ostrzeliwując ją, jak co dzień, z artylerii czołgowej, lekkiej, granatników, moździerzy i broni maszynowej. Placówkę obsadzał pluton podporucznika „Jadźki" z podchorąży m „Paprzycą".
Strzelec „Czarny" przypomina sobie, że łączniczka przyniosła wtedy idiotyczny - tak im się wtedy wydawało -rozkaz porucznika „Romańskiego" rozpoznania niemieckich stanowisk ogniowych w Ogrodzie Saskim. Idiotyczny, bo oznaczało to wystawienie się Niemcom jak tarcza, którą można było błyskawicznie zniszczyć z wielu rodzajów broni.
„Paprzyca" zrobił zbiórkę plutonu. Odczytał rozkaz i poprosił o ochotników. Zgłosili się wszyscy. „Nie, chłopcy strzelec „Czarny" przez 39 lat nie zapomniał zdania „Paprzycy" - wasze życie Polsce się przyda." I poszedł sam, chudy, wysoki, nie schylając się przed kulami. Rozpoznał wszystkie stanowiska i wrócił niedraśnięty.
A chłopcy z jego plutonu postraszyli w tym czasie Niemców, którzy byli tuż za ścianą, w przylegającej promie oficynie domu od ulicy Granicznej (w nocy obrońcy samotnej placówki słyszeli wyraźnie odgłosy orgii z prostytutkami, a także szczęk repetowanego karabinu ze stanowiska niemieckiego). Przestraszyli ich odkurzaczem, podłączonym do akumulatorów, pozostawionych przez „Benom" i „Kocia". Był to dla Niemców zupełnie nowy odgłos powstańczej broni, której przeznaczenia jeszcze nie znali.
--------------------------------
Źródła:
Maciej Kledzik, "Królewska 16", Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1984.
Antoni Przygoński, "Udział PPR i AL w Powstaniu Warszawskim", Książka i Wiedza, Warszawa 1970
Almanach Powstańczy 1944 z kalendarzem na rok 2004, Miasto Stołeczne Warszawa, Warszawa 2003
Juliusz Kulesza, "Reduta PWPW", Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1989
Witryna Internetowa: http://www.whatfor.prv.pl
| |