| 2004-09-14, 09:00 LUTOSPHERE, koncert urodzinowy Zamku Ujazdowskiego |
Zapraszamy 15 września o godz. 20 do Galerii Muzyki AUKSO na LUTOSPHERE, koncert urodzinowy Zamku Ujazdowskiego (420 rocznica wbudowania kamienia węgielnego)
Wykonawcy:
Andrzej Bauer - wiolonczela elektryczna,
Leszek Mozdzer - fortepian, instrumenty klawiszowe
m.bunio.s hit maker - elektronika
To projekt trzech artystów z trzech różnych muzycznych światów. Platformą do ich spotkania stała się muzyka Witolda Lutosławskiego, artysty bezkompromisowego, twórcy własnego, muzycznego języka. Czy udana współpraca jazzmana - improwizatora, klasyka-wirtuoza i didżeja – awangardzisty jest w ogóle możliwa? Czy ludzie o tak różnych artystycznych doświadczeniach są w stanie się porozumieć? Jak pogodzić perfekcję klasycznego wykonawstwa z nieobliczalnością jazzowej improwizacji? Jak połączyć wyrafinowanie brzmienia akustycznych instrumentów z nieustępliwością elektronicznego pulsu? Jak wreszcie przyodziać w to wszystko muzykę Witolda Lutosławskiego?
Spotkanie artystów o tak różnych stylistycznych rodowodach, odmiennych nawykach i twórczych doświadczeniach może zaowocować powstaniem muzyki o oryginalnym, nowym brzmieniu. Andrzej Bauer zna muzykę Witolda Lutosławskiego doskonale, wielokrotnie uczestniczył w wykonaniach utworów prowadzonych przez samego kompozytora ściśle z nim współpracując. Możdżer twierdzi, że cytował Etiudę Lutosławskiego we free-jazzowych improwizacjach podczas konkursu Jazz Juniors’92, od którego zaczęła się jego przygoda z jazzem. Wywodzący się z młodej sceny klubowej Bunio także deklaruje silną fascynację twórczością kompozytora. to próba stworzenia nowej muzycznej jakości w której Możdżer, Bunio i Bauer wykazują się dużą elastycznością i sporym dystansem do swoich dotychczasowych dokonań. Zniekształcona elektronicznie wiolonczela, przepuszczona przez heavy-metalowy fuzz, Możdżer improwizujący na sześciu dźwiękach (w wariacji Sacherowskiej), Bunio pieczołowicie realizujący niesymetryczne rytmiczne podziały wyciągnięte z partytur Lutosławskiego, a nad tym wszystkim pocięty na sample głos kompozytora mówiący te słowa: “To co było wczoraj jest złe! Tylko to, co jest dzisiaj może być dobre! Zaś gdy dobre będzie to, co będzie jutro - to co jest dzisiaj dobre będzie już złe.”
Zapowiada się gorący, kontrowersyjny wieczór
|