| 2004-08-04, 12:52 Metaliczny dokument muzyczny |
Za kilka dni rusza polska trasa słynnego dokumentu o zespole Metallika - „Some Kind Of Monster” Takiego filmu w historii rocka jeszcze nie było. Nic dziwnego, że choć jeszcze młody wiekiem, stał się już obrazem niemal kultowym. „Some Kind Of Monster”, dokument o Metallice, traktuje o relacjach między członkami zespołu, procesie powstawania ostatniej płyty „St. Anger”, która sprzedała się do tej pory w prawie 5 milionach egzemplarzy, i poszukiwaniu nowego basisty. „Opowiada o relacjach międzyludzkich” - mówi w skrócie Lars Ulrich, perkusista Metalliki, a jednocześnie jeden z jej liderów i założycieli. Kamery Joe Berlingera i Bruce’a Sinofsky’ego dotarły tam, gdzie nie pojawiły się żadne inne osoby nie związane z zespołem, ukazuje życie gwiazd metalu, zawiłe relacje między członkami grupy, uświadamiając im, że po 20 latach grania tak naprawdę niewiele o sobie wiedzą. Film kręcony był dwa lata i obdziera Metallikę z intymności, pokazuje konflikt między Ulrichem i Hetfieldem oraz zmaganie się drugiego z nich z nałogami. Pokazuje największy kryzys, z jakim boryka się zespół, chwilę, gdy jego przyszłość wisi na przysłowiowym włosku. Dzięki „Some Kind Of Monster” możemy zobaczyć, jak wygląda praca w najpopularniejszym metalowym zespole na świecie, prześledzić zmiany, jakie następują w sposobie myślenia członków grupy i ich relacjach. To film, który warty jest obejrzenia nie tylko przez fanów Metalliki. To po prostu kawał dobrego kina. ”Some Kind Of Monster” wyruszy w trasę po naszym kraju i będzie można go zobaczyć w osiemnastu kinach całej Polski. Polscy fani będą mogli go obejrzeć w wersji z polskimi napisami. Film trwa 132 minuty. Promotorem "Some Kind Of Monster” jest Gutek Film. Nasza redakcja objęła patronat prasowy nad wydarzeniem. Czytajcie nas uważnie, gdyż będzie można zdobyć także zaproszenia na wszystkie pokazy!
W warszawskim Multikinie film zobaczymy już w piątek, 6 sierpnia a następny seans - 4 września w Muranowie.
|