Celt-folkowo-rockowa warszawska formacja Meltrad w wakacje gra także w stolicy. Najbliższe gigi Meltradów to:

24.07 - Taverna 10°B, ul. Grzybowska 88, 20:00
30.07 - Irish Pub na Miodowej, 20:00
7.08 - Taverna 10°B, ul. Grzybowska 88, 20:00
21.08 - Taverna 10°B, ul. Grzybowska 88, 20:00

Na wszystkie koncerty wstęp wolny.

Kapela o sobie via www.meltrad.art.pl:

Zespół MELTRAD powstał w styczniu 1999 roku. Założycielami byli: Tomek Winiarski (gitara, śpiew, teksty), Paweł "Dżanas" Janas (mandoliny, gitara) oraz Grzegorz "Przytul" Przytulski (śpiew, flażolety). W pierwszym okresie działalności występowali z nami Piotr "Fire" Iwańczuk (śpiew, gitara, bodhran) oraz skrzypek Tomek "Ajnsztajn" Zygmont. Później dołączyli akordeonista Olek "Olo" Kabaciński, basista Marek Bazior i skrzypek Zbyszek "Zbynek" Krakowiak. Od stycznia 2002 skład rozszerzył się o perkusistę Marka "Falę" Gajewskiego. Wiosną 2002 roku odeszli z zespołu Zbyszek Krakowiak i Grzegorz Przytulski. Nasze szeregi zasilił natomiast Jarek "fuJarek" Żeliński, grający na różnych piszczałkach oraz darabuce (tureckim bębenku). A od jesieni gościnnie występuje z nami ponownie Grzegorz ze swoimi flecikami i cieplutkim głosem ;). Na początku roku 2003 rozstaliśmy się (w zgodzie) z Olkiem, którego zastąpił Marcin "kOzzy" Kozakiewicz. Końcówka roku 2003 przyniosła kolejną zmianę w składzie. Ponownie opuścił nas Grzegorz. Trudno powiedzieć, że 'zastąpił' go, więc użyję prostego zwrotu wrócił Zbynek.
Od początku fascynowała nas muzyka irlandzkich pubów. Uznaliśmy, że klimaty codzienności i świąt mieszkańców Zielonej Wyspy bliskie są klimatom polskim. Dokładne, a czasem dosadne tłumaczenia pozwolą polskiej publiczności przybliżyć nastroje tamtego rejonu. Zachowując oryginalną linię melodyczną, ubraliśmy te piosenki w ostrzejsze brzmienie, ale staramy się nie tracić nic ze spontaniczności utworów.

Za wzorzec służą nam produkcje zespołów The Pogues, Levellers, Clannad, Chieftains, Great Big Sea, Big Cyc, Exploited, Metallica.

Graliśmy na wielu imprezach komercyjnych, charytatywnych, rządowych. Zawsze jednak pamiętamy, że ten rodzaj muzyki najlepiej pasuje do pubów, piwa... Zawsze stawiamy na dobrą zabawę. Naszym mottem jest refren jednej z piosenek, zatytułowanej "Pół na pół":

Pijmy, bracia, do dna,
Dzielmy chleb i sól.
Polska i Irlandia! Pół na pół!

dodał/a: Witt Wilczyński

źródło: gazeta.pl