24 lipca w warszawskim klubie Jezioro Łabędzie (obok Teatru Wielkiego) odbędzie się koncert Sidneya Polaka i gości. Początek imprezy - wieczorkiem.

Sidney Polak jeden z najpopularniejszych polskich perkusistów, znany najbardziej z długotrwałej współpracy ze swoim macierzystym zespołem T. Love, który niedawno zadebiutował doskonałym, solowym albumem. I właśnie ten krążek artysta będzie promował podczas letniej trasy koncertowej, która obejmie większość polskich miast. Decyzja o nagraniu solowego albumu dojrzewała w artyście od dawna. Krążek, zatytułowany po prostu „Sidney Polak”, będzie jednak sporym zaskoczeniem dla fanów, przyzwyczajonych do bezkompromisowych, rockowych kawałków, znanych z twórczości zespołu T. Love (w którym Polak gra nieprzerwanie od 1990 roku). Jak twierdzi artysta, decyzja była podyktowana przede wszystkim chęcią twórczego eksperymentowania, z którego wyłoniłby się prawdziwy obraz Polaka jako twórcy. Dużą wagę artysta przykłada również do tekstów, które miały dotyczyć własnych przeżyć, oraz do produkcji krążka. Co ciekawe, Sidney postanowił ograniczyć się tym razem wyłącznie do nagrania wokali i gitar - perkusję pozostawił koledze z zespołu, Piotrowi Pniakowi. Skład uzupełniają: Tomasz „Siwy” Wójcik na gitarach oraz Michał Marecki na klawiszach. Tym, co najbardziej zaskakuje na płycie, jest oczywiście jej warstwa muzyczna - znajdują się na niej umiejętnie pomieszane elementy hip hopu, reggae i folku. Większość ze znajdujących się na niej 12 utworów to pogodne, melodyjne kompozycje, w których najważniejsze - co potwierdza sam zainteresowany - są słowa. Nic dziwnego, że powstał album, doskonale nadający się do słuchania w letnie wieczory i na imprezach. O tym, jak kawałki te brzmią na żywo, będzie można przekonać się już 24 lipca. Na warszawskim koncercie Sidney’a i jego band wesprą inni uznani wykonawcy, czyli Pezet i Zjednoczenie Sound System, którzy pojawili się również gościnnie na płycie.

dodał/a: Witt Wilczyński

źródło: Warszawa Online