Z blisko 5-cio metrowego wiaduktu na trasie toruńskiej spadł TIR. Kierowca zginął na miejscu.

Jak poinformowało Radio dla Ciebie, do kolizji doszło kilka minut przed południem.

Po tym jak samochód spadł z wysokości toczył się jeszcze po kilkumetrowej skarpie, mówi Sylwia Idźkiewicz z RDC. W końcu koziołkując spadł na przejście podziemne, na szczęście nikogo tam nie było i nikt nie ucierpiał.

Jak twierdzą funkcjonariusze stołecznej Drogówki, za kilka godzin ruch na Jagiellońskiej zostanie w pełni przywrócony.

Przyczyny tego tragicznego wypadku ustala to policja.

dodał/a: Norbert Praski

źródło: RDC