| 2004-06-03, 10:56 Kongres o różnorodności kulturalnej |
|
Trzydniowy Europejski Kongres o Różnorodności Kulturalnej, organizowany przez polski i francuski komitet do spraw UNESCO, rozpocznie się jutro na Zamku Królewskim w Warszawie. Uczestniczyć będą w nim goście z krajów Europy i Ameryki Północnej.
"Procesy integracyjne oraz globalizacja, zwłaszcza w dziedzinie handlu i komunikacji, prowadzą do bezprecedensowych przemian społecznych i kulturalnych. Oznaczają nowe szanse rozwoju, a jednocześnie stawiają pod znakiem zapytania istnienie całych, nieraz starych i bogatych kultur, kwestionują dotychczasowe sposoby określania oraz ochrony tożsamości społeczeństw i jednostek" - powiedział na konferencji prasowej w środę sekretarz generalny Polskiego Komitetu UNESCO Tomasz Orłowski.
Dyskusje podczas kongresu toczyć się będą w trzech grupach. Będą poświęcone: możliwościom i ograniczeniom stosowania zasady różnorodności kulturalnej na szczeblu międzynarodowym, problemom tożsamości we współczesnych społeczeństwach oraz ekspresji artystycznej, twórczości i zaangażowaniu artysty na rzecz dobra publicznego.
"Powodzenie naszego funkcjonowania w świecie zależy od tego, czy będziemy otwarci na inne kultury i czy wszystkie traktować będziemy jako równoprawne. Paradygmatem powinien być dialog, a nie zderzenie cywilizacji" - uważa ekspert Rady Europy ds. mediów Karol Jakubowicz.
Państwa członkowskie UNESCO zdecydowały o podjęciu prac nad międzynarodową konwencją, która będzie pierwszym wiążącym aktem prawnym zawierającym regulacje o ochronie różnorodności treści kulturalnych i twórczości artystycznej. Jej zarys zostanie przedstawiony podczas spotkania w Warszawie.
"Zapisy tej konwencji będą miały wpływ na politykę państw i społeczności międzynarodowej w najbardziej żywotnych kwestiach związanych z kulturą i tożsamością kulturalną" - uważa Orłowski.
W warszawskim kongresie weźmie udział 80 gości z ponad 40 państw - przedstawiciele władz państwowych, eksperci, twórcy. Odbywa się ono pod patronatem honorowym polskiego ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego oraz ministra kultury i komunikacji Francji Renauda Donnedieu de Vabres.
|