| 2004-05-19, 11:30 Wystawa "Transformacje 2004" |
Przed Pałacem Kultury i Nauki Marek Sułek na fotogramach wielkości człowieka zaaranżował nowe wcielenia "dzieci ulicy" - młodych narkomanów, bezdomnych, podopiecznych pogotowia opiekuńczego. Na zdjęciach są ludźmi ze swych marzeń
Przed Pałacem Kultury i Nauki Marek Sułek na fotogramach wielkości człowieka zaaranżował inne wcielenia "dzieci ulicy" - młodych narkomanów, bezdomnych, podopiecznych pogotowia opiekuńczego. Na zdjęciach są ludźmi ze swych marzeń
Mateusz narkoman zdecydował się sfotografować w roli strażaka. Kamil widzi się w roli biznesmena w garniturze Hugo Bossa, prezesa firmy, a najlepiej salonu samochodowego. Drugi Kamil prezentuje się jako kosmonauta. Iza kocha zwierzęta, chętnie zostałaby dżokejką. Laura (na zdjęciu) chce być kick bokserką. Adrian z domu dziecka szybuje nad stolicą jako Superman.
Przygotowania do wystawy trwały pół roku. Modeli do "Transformacji" Sułek szukał na Dworcu Centralnym, w Monarze, pogotowiach opiekuńczych, melinach. Są to przeważnie młodzi ludzie, samotni, zagubieni i odrzuceni. Fotograficzne sesje odbywały się w miejscach dających posmak spełnienia: na torze służewieckim, na stadionie Legii (Arek chciał być piłkarzem), w Teatrze Roma (Wioletta chciała być tancerką).
Marek Sułek uważa Pałac Kultury za świetny obiekt artystycznych eksperymentów. W jego sąsiedztwie malował już wcześniej drzewo na różowo w akcji "Warszawa niezwykła".
Marek Sułek "Transformacje 2004", przed PKiN (od strony Al. Jerozolimskich) - wystawa od 19 maja do 18 czerwca.
|