| 2003-06-10, 06:17 Mitoraj i jego mityczny raj |
Na dziedzińcu Muzeum Narodowego w Warszawie pojawiły się figury bogów, herosów, muz, tytanów, centaurów. Są to dzieła Igora Mitoraja, wybitnego polskiego artysty, ucznia Kantora.
Monumentalne postaci wykonane z marmuru czy brązu zadziwiają pięknymi proporcjami ale jednocześnie budzą grozę i zastanawiają. Może to bardziej relikty, niż okaleczone piękno? Może ta nostalgia za utraconą Arkadią to przestroga dla współczesnego świata?
Prace Motoraja można podziwiać w Krakowie na dziedzińcu Collegium Iuridicum UJ. W nowoczesnych wielkich miastach artysta czuje się równie swobodnie. Jego rzeźby zdobią Muzeum Olimpijskie w Lozannie, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Los Angeles, pojawią się przed wejściem do British Museum, na ulicy Londynu stoi jego "Centurion"odlany z brązu. W Holandii, w plenerze znalazła miejsce nad morzem jego najbardziej niezwykła rzeźba - "Tsukino-hikari" mierząca 3,5 m.
Wystawę można podziwiać w Muzeum Narodowym w Warszawie przez cały czerwiec 2003.
|