| 2004-02-26, 09:00 Imprezowanie w Mela Verde |
Od muzyki etnicznej po house. Takie brzmienia można usłyszeć w klubie Mela Verde
Choć znajduje się przy Cepelii, nie usłyszycie w nim "cepeliady". W klubie Mela Verde występują didżeje, którzy grają przyjemne dla ucha i porywające do tańca rytmy. Od muzyki afrykańskiej po house. W najbliższy weekend wystąpią Miki i Jelao.
Dni taneczne to czwartek, piątek i sobota. Czwartki to dzień etniczny - od Dalekiego Wschodu, przez Afrykę, po Ameryka Łacińską. Swoją muzykę prezentują Mamadou, Que Sabroso, Leo. 26 lutego na imprezie "Indianie Atakują" zagrają Jimmy (Chile) i Vincente Garcia (Meksyk). Piątek i sobota należą do lżejszej odmiany house'u. 20 lutego na imprezie "Najazd Węgra" zagra didżej Miki, z pochodzenia Węgier właśnie, zaś w ciągu najbliższych tygodni za gramofonami staną m.in. Iwona, Nelly, Sebastian. Podobnie w soboty. 21 lutego wystąpi Jealo z kolektywu Niewinni Czarodzieje, a raz w miesiącu grać będzie Aquarium (od chilloutu, przez nu-jazz, house, po drum'n'bass).
Mela Verde, Chmielna 8, początek imprez o godz. 21; wstęp wolny
|