| 2003-06-06, 08:00 O krok od ostatecznej decyzji |
Dobiegły końca rozmowy pomiędzy przedstawicielami władz Warszawy i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w sprawie układu dróg ekspresowych i połączenia autostrady A-2 z warszawskim węzłem drogowym. Obie strony osiągnęły porozumienie w sprawie kształtu układu drogowego Warszawy. Ostateczne decyzje podejmą: Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy i Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad.
Z ustaleń wynika, że autostrada A-2 nie pobiegnie przez Warszawę. Dotrze tylko do węzła Konotopa. Miasto natomiast zostanie objęte siecią dróg ekspresowych (S) i głównych ruchu przyspieszonego (G-P) połączoną z wewnętrznym układem komunikacyjnym miasta.
GDDKiA nie sfinansuje budowy trasy N-S (Północ-Południe), czyli drogi ekspresowej, która mogłaby połączyć lotnisko z centrum miasta. W związku z tym funkcję tę powinna przejąć kolej. Połączenia drogowe należy natomiast traktować jako drugorzędne.
Niestety, konieczności połączenia Okęcia z centrum linią kolejową nie widzą eksperci z Biura Planowania Rozwoju Warszawy S.A. Nie akcentują jej też władze Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze.
Urząd m.st. Warszawy planuje budowę do 2008 roku wiaduktu nad torami kolejowymi i połączenie ul. 17 stycznia z Ursynowem ulicą Wirażową i Poleczki. Nie rozwiąże to jednak sprawy dojazdu do lotniska.
GDDKiA sfinansuje budowę i modernizację dróg ekspresowych S-7, S-8 i S-17, które od zachodu, północy i wschodu otoczą Warszawę łącząc węzły drogowe w Jankach i Konotopie z węzłem w Markach i z ul. Żołnierską oraz dalej w kierunku południowo-wschodnim. Oznacza to m.in. modernizację Trasy AK.
GDDKiA sfinansuje również modernizację węzła Łopuszańska, do którego zostanie doprowadzona trasa Janki-Salomea odciążająca m.in. węzeł w Jankach oraz al. Krakowską.
|