Gorzowianie mieli o co walczyć - wygrana dawała im trzecie , medalowe miejsce w I lidze. warszawiacy natomiast chcieli udowodnić, ze przegrana w Gdańsku w zeszłym tygodniu byłą tylko chwilą słabości związana z zagwarantowaniem sobie tydzień wcześniej prawa gry w barażach o PGNiG Superligę.
O 13:30 warszawiacy rozpoczęli mecz i od początku rozpoczęła się ostra, męska gra. Do 10 minuty to Goście prowadzili cały czas jedną bramką. Dopiero w drugiej części pierwszej połowy warszawiacy rozpoczęli marsz ku zwycięstwu.
Sygnał do boju dal lider warszawskiej drugiej linii Adam Marciniak zdobywając kolejno 3 bramki. Co prawda w 15 minucie nieskutecznie egzekwował rzut karny, ale chyba zadziałało to tylko na plus warszawskiej ofensywy. Złość i serie rzutów Łukasza Wolskiego i Łukasza Nowaka pozwoliły Warszawiakom odskoczyć od rywala na najpierw trzy bramki, a na koniec pierwszej polowy na 5 bramek.
Druga polowa to strzelecki popis Adama Marciniaka, który przez kolejne 30 minut zdobył 7 bramek. Druga linia Zeptera w tym meczu doskonale funkcjonowała przez całe 60 minut. Nawet wchodzący jako rezerwowy Arek Prokop zastępując kolegów zdobywał swoje kolejne bramki. Na pochwalę w meczu zasłużył także Marcin Malanowski. Kilka obronionych kontr i rzutów z drugiej linii pozwoliła Warszawiakom na utrzymanie wypracowanej w pierwszej połowie przewagi i zdecydowaną wygraną- Zeptrer AZS UW wygrał 35:30.
Niestety zespół z Warszawy wygraną przypłacił dwiema groźnymi kontuzjami - w 42 minucie grający z nr 24 Franki Brinovec skręcił staw skokowy lewej nogi, a po kilku minutach czołowy rzucający Warszawiaków, Adam Marciniak został uderzony przez przeciwnika w twarz. Skończyło się trzema szwami założonymi na wargę. Nie wiadomo jeszcze jak długa przerwa Frankiego Brinovca. Być może świąteczna przerwa wystarczy na wyleczenie kontuzji.
Zepter AZS UW - GSPR Gorzów 35:30 (17:12)
Sklad Zepter AZS UW:
Widzów - 250
Po meczu pierwszego zespołu druga drużyna Zepter AZS UW wyruszyła w drogę do Sierpca.
O godz. 18.30 rozpoczął się mecz II ligi pomiędzy Kasztelanem Sierpc, a Zepter AZS II UW.
Warszawiacy chcieli wygrać na ciężkim sierpeckim gruncie. Miał to być rewanż za przegrany mecz w Warszawie w pierwszej rundzie. Mimo wszystko jednak faworytem był zespół gospodarzy.
Występujący w tym meczu w roli trenera Adam Marciniak przygotował jednak niespodziankę. Dobra gra w obronie i ataki warszawiaków pozwoliły wygrać ten mecz 30:25 (16:19). Warto wspomnieć , że swój debiut na ligowych parkietach odnotował w tym meczu niedawny MVP Mistrzostw Polski Juniorów- Kamil Praski. W ciągu dosłownie kilku minut gry zdobył swoją pierwszą bramkę w II lidze. Warszawiacy bardzo liczą na tego zawodnika.
Dzięki wygranej w Sierpcu Zepter AZS II UW awansował na czwarte miejsce w tabeli II ligi i wciąż ma szansę na zajęcia medalowego miejsca w lidze.
Kasztelan Sierpc- Zepter AZS II UW 25:30 (9:16)
Skład Zepter AZs II UW: