Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

AZS PW

2010.10.16 g. 23:16

Politechnika zbiła mistrza!

II dzień Memoriału pełen niespodzianek

Sobota przyniosła wiele radości warszawskim kibicom. Inżynierowie pokonali sześciokrotnego Mistrza Polski z Bełchatowa.


Drugi Memoriału wspominającego redaktora Zdzisława Ambroziaka i kolejne dwa mecze za nami. Dziś zwycięstwa odnosiły AZSy. Warszawa wygrała ze Skrą, a Częstochowa z Rzeszowem. Zwycięstwo Politechniki znacząco przybliżyło ją do zdobycia pierwszego tytułu w tym sezonie.

 


AZS Politechnika Warszawska - Skra Bełchatów 3:1
(11:25, 25:19, 25:20, 25:23)



Pierwszy set zakończyłsię bez historii. Warszawa w żadnym z elementów sitarskiego rzemiosła nie radziła sobie. Zawodnicy  źle przyjmowali, wystawa pozostawiała wiele do życzenia, a atakujący nie mogli przebić się przez siatkę, nie funkcjonował blok. Nawet zagrywka, która wczoraj sprawiała wiele kłopotów przeciwnikom, ewidentnie Inżynierom nie siedział. To wszystko złożyło się na przegraną od 11.

 

Po pierwszej partii na boisko wyszła zupełnie odmieniona drużyna. Zawodnicy wzięli sobie do serca słowa śpiewane przez warszawskich kibiców: „Grac na całego i walczyć do upadłego!”.  Zaczęli walczyć o każda piłkę. Wzmocnili zagrywkę, przyjmowali z każdą piłką coraz lepiej, Salas gubił blok bełchatowian, a blokujący Politechniki wyczuwali intencje przeciwnej drużyny. Złe wrażenie z pierwszego seta szybko zostało zatratę. W secie drugim i trzecim przewaga cały czas utrzymywała się po stronie gospodarzy. Wspaniała postawa na boisku zaowocowała  dwoma wygranymi setami.

 

Ostatnia partia podobnie jak dwie poprzednie zaczęła się kilku punktowym prowadzeniem AZSu. Kiedy wszyscy szykowali się na kolejnego pewnie wygranego seta, Skra wróciła do gry i wyszła na prowadzenie. Jednak strata kilku punktów z rzędu nie podcina skrzydeł warszawiakom, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej ich zmobilizował. Na boisku brylowali stołeczni przyjmujący - Kubiak i Bartman, prowadzą drużynę do zwycięstwa w partii czwartej, a tym samym w całym meczu!

 

Za swoją grę został wyróżniony Michał Kubiak dostając nagrodę dla najlepszego zawodnika.

Kibice swoją radość po zwycięstwie z tak utytułowanym przeciwnikiem wyrazili głośnymi okrzkami: „Zbiliśmy mistrza, AZS zbiliśmy mistrza!”, a swojemu zespołowi za postawę na boisku podziękowali gromkimi oklaskami.

 

Składy zespołów:

Politechnika:

 Gałązka, Salas, Statsenko, Bartman, Szulik, Kubiak, Wojtaszek (libero) oraz Kreek, Wierzbowski, Neroj i Król
Skra:

Kurek, Novotny, Kłos, Woicki, Winiarski, Wnuk, Zatorski (libero) oraz Bociek, Falasca i Bąkiewicz

 

 

AZS Częstochowa - Resovia Rzeszów 3:1
(27:25, 23:25,25:22, 25:20)

 

Składy zespołów:
Częstochowa:

Gierczyński, Nowakowski, Murek, Drzyzga, Janeczek, Sobala, Dębiec (libero) oraz Wiśniewski, Gradowski i Hebda

Resovia:

Grzyb, Buszek, Akhrem, Baranowicz, Kosok, Mika, Ignaczak (libero) oraz Perłowski

 

Fot. Miłosz Cichoń



Opublikowal:
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy