Przypominamy artykuł
„Awans handlu mokotowskiego”
autorstwa KK.
Tygodnik Stolica, numer 23 z 10 czerwca 1962 roku.

Na początek mała „encyklopedia handlowa" dzielnicy Mokotów.
Według danych na dzień 1 stycznia 1962 r. na terenie tym, zamieszkałym przez 187 tysięcy osób, czynne były ogółem 493 sklepy, w tym 314 sklepów różnych branż spożywczych, o ogólnej powierzchni użytkowej (to jest z zapleczem, piwnicami, magazynami itp.) 22 339 m kw. Biorąc pod uwagę ilość sklepów Mokotów znajduje się w Warszawie na czwartym miejscu (po dzielnicach: Śródmieście, Praga-Północ i Praga-Południe); ale skoro sięgniemy po inne wskaźniki okazuje się, że rzeczywistość wygląda inaczej. Powierzchnia sklepowa, przypadająca na jeden tysiąc mieszkańców Mokotowa, a wynosząca 119,7 m kw., przesuwa dzielnicę z czołówki na miejsce aż przedostatnie.

Wiele do życzenia przedstawia również rozmieszczenie sklepów. Większość z nich (425 na 493) ulokowana jest w centralnej części dzielnicy, ale i tutaj wytworzyły się pewne anomalie, nawet na głównym szlaku,  jakim jest  ciąg ulicy  Puławskiej.

Likwidacja Domu Towarowego i szeregu sklepów, które znajdowały się w budownictwie przeznaczonym do rozbiórki oraz cieszącego się dużą popularnością „Bazaru Mokotowskiego" (nowe targowisko ulokowane w miejscu niezbyt dogodnym nie przyciąga klienteli) - sprawiły wiele kłopotów w załatwianiu zakupów.

Toteż tym niecierpliwiej oczekiwali mokotowianie otwarcia nowego „Super-Samu", który w dużej mierze naprawia braki zaopatrzenia i... zmienia dość gruntownie dotychczasową statystykę.

Najogólniejszy podział tego kolosa (powierzchnia użytkowa 5 060 m kw., powierzchnia handlowa sklepu - 2 800 m kw., powierzchnia sprzedażna 1 400 m kw.) - wyróżnia część handlową i produkcyjno-konsumpcyjną. Olbrzymia, samoobsługowa hala sprzedaży (o powierzchni 1100 m kw.) posiadająca dzienną przepustowość od 10 000 - 15 000 osób, prezentuje artykuły spożywcze w pełnym asortymencie, a więc takie jakie znaleźć możemy zarówno w „Delikatesach", jak i w zwykłych sklepach. Same tylko warzywa i owoce, artykuły szczególnie pożądane w dzielnicy Mokotów, która, ma tylko jeden „zieleniak", zajmują ponad 100 m kw.

Na górze (300 m kw. powierzchni) rozpostarł się dział sprzedaży artykułów gospodarstwa domowego codziennego użytku jak naczynia, wyroby z tworzyw itd. W części produkcyjno-konsumpcyjnej oferują warszawiakom swe usługi kawiarnia, bar kawowy i samoobsługowy bar „Frykas" o 175 miejscach, w którym może pokrzepić się 2 500 - 3 000 osób dziennie. Wysoką jakość, nienaganną świeżość i uniezależnienie od dystrybucyjnych zaburzeń zapewniają własna piekarnia typu „Liliput" oraz własne pracownie garmażeryjna i cukiernicza, produkująca również lody własnego wyrobu. Ponadto jest tu także własna palarnia kawy.

Personel liczy około 350 osób. W ramach eksperymentu 70 osób zaangażowano spośród zasadniczych szkół handlowych, w których wprowadzono dodatkowy program szkolenia w dostosowaniu do potrzeb „Super-Samu". Cześć personelu przeszkolona została na miejscu, ha specjalnie zorganizowanych kursach.

„Super-Sam" organizacyjnie stanowi samodzielną jednostkę; jest przedsiębiorstwem państwowym na własnym rozrachunku. Kieruje nim jako dyrektor naczelny Tadeusz Petryka. Przedsiębiorstwo ,Super-Sam" podlega bezpośrednio Stoł. Zjedn. Artykułów Spożywczych.

Nie zagłębiając się w strukturę wewnętrzną warto powiedzieć,. że ze sprawą organizacyjno-reklamową dyrekcja uporała się na „pięć z plusem". Zakomponowanie tak gigantycznej wystawy, jaką jest w istocie cała ekspozycja zgromadzonych tu artykułów, przemyślenie szczegółów od metek z godłem „Super-Samu", ceną i wagą paczkowanego tu mięsa, wędlin, sera, słodyczy itp. do dużych kartuszy z widoczną z daleka ceną towaru (nowość dotychczas: niespotykana) do specjalnych opakowań: firmowego papieru i papierowych toreb z rączką - jest naprawdę udane.

Wracając do rozważań wyjściowych to z chwilą otwarcia „Super-Samu" musimy wprowadzić pewne poprawki. Otóż po włączeniu powierzchni handlowej „Super-Samu" do dotychczasowych zasobów Mokotowa zwiększają się one do 25 139 m kw., a suma ogólna powierzchni sklepowej przypadającej na 1000 mieszkańców - do 134,7 m kw., co w konsekwencji. przesuwa dzielnicę na trzecie miejsce w skali ogólnowarszawskiej - po Śródmieściu i Ochocie.
(KK)

Zobacz też:

• "Supersam wielkim kramem Mokotowa" Aleksy Czerwiński pisze w tym samym numerze.
  
  
• nasz  fotoreportaż z rozbiórki Supersamu
  
  
• Polecamy również artykuł w serwise Sztuka.net