Wczoraj nasz trener obchodził drugą osiemnastkę więc jego oddani zawodnicy postanowili zrobić mu niespodziankę. Tym miłym akcentem rozpoczęliśmy udane jak się okazało 60 minut meczu z Pabiksem. Jeszcze raz 100 Lat Trenerze!!!
Wynik otworzył Jędrek Gorczyca pięknym rzutem z drugiej linii. Po chwili trafił Mateusz Zadrożny, który w tym meczu bardzo rzadko się mylił i było już 2:0. Po kilku minutach prowadzenie 4:1 i wydawałoby się, że mecz jest pod kontrolą. Jednak zawodnicy z Pabianic tanio skóry nie sprzedali i powoli odrabiali straty. Trener stawiając na doświadczenie wystawił w pierwszej siódemce Adama Waśko, do którego skierowano kilka piłek i jak się okazało był to strzał w dziesiątke. Adam wykorzystał bardzo ważną piłkę i UW znów mogło odskoczyć. Super debiut naszego najmłodszego zawodnika Michała Bajerowskiego, który za każdym razem wyrywał z butów obrońców, którzy próbowali go powstrzymywać.
Wielu z nich otrzymało kary 2 minut za wyjątkowo brutalne faule. Zobaczyliśmy nawet jedną czerwoną kartkę, którą otrzymał bramkarz Pabiksu za faul na Mateuszu Zadrożnym poza obrębem pola bramkowego. Mateusz zdążył nawet umieścić piłkę w siatce. Widać było po pabianickim bramkarzu, że chyba dawno nie czytał regulaminu rozgrywek, ponieważ nie mógł uwierzyć, że za ten faul jest czerwona kartka. Pierwsza połowa zakończona wynikiem 14:12 dla gości zapowiadała emocje w drugiej połowie meczu.
Tak też się stało, gospodarze doprowadzili do remisu 17:17 głównie przez masę błędów technicznych ze strony azetesiaków. Jednak po lekkiej reprymendzie od trenerów Bliszczyka i Jarosza ich zespół zaczął grać znacznie lepiej i odskakiwać rywalowi, w obronie pomagał Piotrek Piechowski w ataku swoje bramki dorzucili Łukasz Monikowski, Mati Zadrożny i Jędrek Gorczyca i stało się jasne, że 2 punkty pojadą do Warszawy. Radość po końcowym gwizdku i kolejne zwycięstwo 26:22.
Mogę dodać, że swoją pierwszą bramkę w rozgrywkach zdobył Bartek Ardyn, tym razem dobiegł do piłki albo to raczej piłka trafiła w Bartka, a jemu nie pozostało nic jak umieścić ją w siatce. Pozdrawiamy Bartku!!!
Ten wygrany mecz sprawił, że AZS II UW awansował na drugie miejsce w II lidze gr. III i jedynie różnicy bramkowej ustępuje drużynie z Płocka. W następnej kolejce rezerwy UW zmierzą się z MOKS-em Białystok i także będą się starali o komplet punktów i utrzymanie pozycji wicelidera, a może nawet na wskoczenie na fotel lidera, czego z całego serca im życzymy.
SPR PABIKS PABIANICE - AZS UW II W-WA 22 - 26 (12-14)
AZS UW II W-WA wystąpił w następującym składzie:
Trenerzy