Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

AZS UW

2012.04.23 g. 07:28

Zepter AZS UW walczy w barażach o PGNiG Superligę


W sobotę, 21.04.2012 r. odbył się pierwszy mecz barażowy o PGNiG Superligę. Zepter AZS UW w hali sportowej przy ul. Banacha podejmował Piotrkowianina Piotrków Tryb.

Od początku było wiadomo, że faworytem spotkania będą goście, którzy za wszelką cenę chcą powrócić do Superligi. Prócz chęci Piotrków dysponował w tym sezonie bardziej wyrównaną kadrą, zawodnikami z większym doświadczeniem boiskowym, a także dłuższą ławką rezerwowych mogących w chwilach zmęczenia dać odpocząć podstawowym zawodnikom.

 

Mecz jednak rozpoczął się od zaskakujących akcji Zeptera i prowadzenia przez całą pierwszą połowę. W 20 minucie przewaga Warszawiaków wynosiła już nawet 3 bramki.

 

Strzał na bramkę Piotrkowianina

 

Jednak z wybitną pomocą sędziów tego meczu wola walki warszawskiego zespołu zaczęła tracić na mocy. Choć po zawodnikach  widać było jak bardzo chcą wygrać mecz i jak im zależy na wyniku, trudno jest wygrać zawody jeśli nie pozwalają grać sędziowie.

 

Właśnie w momencie, gdy zaczynała wzrastać przewaga Warszawiaków doszło do kuriozalnej sytuacji, gdy sędziowie wyrzucili z boiska trzech zawodników - kary 2 minut otrzymali: Łukasz Wolski, Robert Lis i Dominik Rębalski. Warto dodać, że warszawski zespół otrzymał łącznie 18 minut kar, z czego wszystkie w pierwszej połowie.

 

Opatrzność czuwała nad zespołem z Piotrkowa - mimo wielkich chęci warszawiacy nie mogli wygrać tego meczu. I tak pierwsza połowa skończyła się wynikiem remisowym 16:16. Do tego AZS z powodu kontuzji stracił Łukasza Wolskiego.

 

Druga połowa to lepsza gra Piotrkowa. Od 35 minuty meczu 16:16.
Po warszawiakach widać było ogromne zmęczenie. Zaangażowali serce i siły w pierwsza połowę licząc, że odskoczą rywalowi na bezpieczną odległość bramkową. Niestety tak się nie stało i dysponujący szeroką ławką rezerwowych zawodników trener gości, Krzysztof Przybylski, mógł dawać odpocząć swoim podstawowym graczom.


Powoli Piotrkowianin zdobywał większą przewagę. W 55 minucie było już 30:25. Mecz zakończył się wynikiem 27:31 dla Piotrkowianina.


Cały warszawski zespół zasłużył na wielkie brawa za ambicję, wolę walki i chęć wygrania tego meczu. W tym dniu wszyscy walczyli równo i trudno kogokolwiek wyróżnić. Wszyscy byli wspaniali.
Teraz Warszawiaków czeka krótki odpoczynek i rewanż w środę 25 kwietnia 2012 r. O godz. 18.00 Zepter AZS UW zagra mecz rewanżowy w Piotrkowie.

 

Zepter AZS UW- MKS Piotrkowianin PIotrków Tryb.  27:31 (16:16)

 

Pożegnanie po meczu

 

Zepter:

 

  • Malanowski,
  • Słodownik
  • Rębalski (1),
  • Wysocki,
  • Marciniak (8),
  • Puszkarski (3),
  • Flisiak,
  • Lis,
  • Wolski,
  • Nowak (9),
  • A. Prokop (1),
  • Szpejna (3),
  • Zaprutko,
  • Brinovec (2),
  • B.Monikowski

 

Kary:

 

  • Zepter- 18 minut
  • Piotrków - 16 minut (czerwona kartka- Marek Daćko)

 

Zdjęcia: Grażyna Grzegorzewska



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy